Cezary Kulesza

i

Autor: Cyfra Sport Cezary Kulesza

Cezary Kulesza o transferze Roberta Lewandowskiego. Jest mowa o „najbliższych dniach”, wspomniał o menadżerze

Wprawdzie Robert Lewandowski jeszcze przez rok ma ważny kontrakt z Bayernem Monachium, ale wszystko wskazuje na to, że go nie wypełni. Kapitan reprezentacji Polski jest łączony z przejściem do Barcelony. Czy w letnim oknie „Lewy” odejdzie z niemieckiego klubu i trafi do klubu z Katalonii? Jego agent Pini Zahavi nie ma wątpliwości, że właśnie tak się stanie. Prezes PZPN Cezary Kulesza podczas gali ekstraklasy w rozmowie z „Super Expressem” zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. Szef polskiej federacji wspomniał o menadżerze polskiego asa.

„Super Express”: - Jak pan ocenia całe zamieszanie i spekulacje wokół transferu Roberta Lewandowskiego?

Cezary Kulesza (60 l., prezes PZPN): - Przyglądam się tak jak wszyscy, ale nie mam wyrobionego zdania, ponieważ nie wiem jak przebiegają rozmowy i jak mocno są zaawansowane. Robert ma bardzo mocnego menedżera i podejrzewam, że sytuacja w najbliższych dnia będzie rozwiązana.

- Gdyby miał pan coś poradzić Robertowi okiem prezesa, to co jest dla niego lepsze: zostać w Bayernie czy odejść?

- Powiedziałbym mu, że musi sam zadecydować. Na pewno tutaj Robert ma dużo podpowiedzi, ale sam czuje, co ma zrobić. Zostawmy tę decyzję Robertowi.

- Reprezentacja Polski trafiła na trudnych rywali w Lidze Narodów, bo zagramy z Walią, Belgią i Holandią. Czy trener Czesław Michniewicz dostał ultimatum, że nie możemy spać z Dywizji A?

- Na pewno nie można spaść, ale wiemy, że to piłka. Zobaczymy, jak będzie. Nie jest to łatwa grupa. Jednak musimy także z dobrymi drużynami punktować i wygrywać, bo jedziemy na mistrzostwa świata. Pewność siebie, pewność drużyny, pewność trenera jest nam potrzebna.

- Trwają pracę nad tym, aby przygotować reprezentacji Polski takie warunki, aby jej nic w Katarze nie zabrakło, a piłkarze mogli skupić się tylko na grze w piłkę?

- Zawsze tak było w PZPN i teraz też tak będzie. Tego możecie być pewni, że nasi piłkarze będą mieć to, co będzie potrzebne.

Jeden ruch Roberta Lewandowskiego wywołał prawdziwą konsternację! Wymowny post kapitana polskiej kadry

Wywiad z Cezarym Kuleszą

- Jaka jest pana opinia na temat Gabriela Słoniny, który dostał powołanie do reprezentacji Polski, ale w jednak wybrał grę dla Stanów Zjednoczonych?

- Tak zrobił. Trudno mi podejrzewać, jaka była jego późniejsza decyzja. Może z kimś rozmawiał, może rozmawiał z federacją Stanów Zjednoczonych. Trudno mi spekulować. Nie wiem, po prostu odmówił. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Czesław Michniewicz pofatygował się, pojechał, rozmawiał z nim dość długo. Obiecał, że przyjedzie, a potem odmówił.

- Mamy zamieszanie z przepisem o młodzieżowcu. Są dwie strony, które mocno się zwalczają. Po której stronie jest prezes?

- Wiem, że środowisko jest podzielone. Tak jak pan powiedział: jedni są za, drudzy przeciw. Przyglądam się temu, wyciągam wnioski. Myślę, że będzie modyfikacja przepisu o młodzieżowcu. Mam na to jakiś pomysł. Pewnie przedstawię go w najbliższym czasie.

- Jak wygląda pana współpraca z Czesławem Michniewiczem?

- Nie narzucam, jak trener ma prowadzić kadrę, bo to on jest od tego, jak to robić. Często rozmawiamy, nawet byliśmy na wyjeździe w Stanach Zjednoczonych na zaproszenie polonijnego klubu. Nie mierzę, jak czasowo wyglądają nasze rozmowy, ale mamy ze sobą bardzo dobry kontakt.

Kapitan Bayernu wprost o Lewandowskim. Kategoryczny przekaz, Niemiec powiedział, co myśli

- Wydawało się, że selekcjonerem będzie Adam Nawałka, którego wręcz prezesowi wciskano. Jednak postawił pan na swoim, a Michniewicz zrobił awans. Czy po zwycięstwie ze Szwecją pomyślał pan sobie: wyszło na moje?

- Ja bym tak nie powiedział. Zrobiłem to, co uważałem za najlepsze. Zawsze powtarzam: piłka uczy pokory. Trzeba robić swoje i ja to robię. W piłce tak jest, że będę też przegrane mecze i będzie fala krytyki. Jestem na to przygotowany. Jestem od tylu lat w piłce i wiem, jak to smakuje.

- Jaki cel stawia pan przed reprezentacją Polski i trenerem Czesławem Michniewiczem w Lidze Narodów?

- Utrzymanie w Lidze Narodów, bo to jest ważne dla nas.

- Poprzedni selekcjoner polskiej kadry Paulo Sousa średnio poczyna sobie w Brazylii. Czy czuje pan satysfakcję?

- Nie. Nikomu źle nie życzę. Wyniki trenera nie bronią, ale zostawmy to klubowi, który będzie decydował, co z nim robić.

PZPN wycofuje się z kontrowersyjnego pomysłu! Zmian nie będzie, przynajmniej na razie

Sonda
Gdzie będzie grał Robert Lewandowski w przyszłym sezonie?
Najnowsze