Piłkarz Tereka Grozny urazu doznał na treningu swojego klubu przed ligowym spotkaniem z Rubinem Kazań. O tym, że kontuzja jest poważna Rybus dowiedział się jednak dopiero na zgrupowaniu kadry przed meczami z Czarnogórą i Mołdawią.
Teraz zawodnik wie już, że konieczna będzie operacja. - Być może zostanie ona przeprowadzona w Niemczech. W tej sytuacji jasnym jest, że proces leczenia potrwa od dwóch do trzech miesięcy - cytuje szkoleniowca Tereka, Chajdara Ałchanowa, serwis sportowefakty.pl.