Damien Perquis, tytanowa szczęka

i

Autor: archiwum se.pl

Damien Perquis powoli wraca do zdrowia. Ma tytanową szczękę!

2013-11-13 9:10

Damien Perquis (29 l.) wciąż dochodzi do siebie po koszmarnej kontuzji, której doznał w meczu Malagi z Betisem. Reprezentant Polski po zderzeniu z rywalem stracił przytomność, a badania wykazały złamanie szczęki w dwóch miejscach. Doktor Fernando Manso Garcia, który go operował, opowiedział nam o trudnych chwilach, jakie są za, ale i przed piłkarzem.

"Super Express": - Jak wygląda obecnie stan zdrowia Damiena Perquisa?

Fernando Garcia: - Na początku wyglądało to kiepsko, ale tak jest zawsze, gdy trafia do nas ktoś ze szczęką złamaną w dwóch miejscach, ktoś, kto długo nie odzyskiwał przytomności. Na szczęście teraz pacjent czuje się lepiej, zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Choć to dopiero początek rehabilitacji.

Zobacz koniecznie: TOP 10 - Najbrutalniejsze faule w historii. Tak dochodzi do poważnych kontuzji - WIDEO

- To pan przeprowadził operację Perquisa. Jak długo to trwało?

- Nieco ponad dwie godziny. Ponaprawialiśmy co trzeba, wszczepiliśmy też Perquisowi do szczęki tytanowe płytki, które pozostaną tam już na zawsze.

- Przeczytałem w hiszpańskiej prasie, że przez 50 dni piłkarz będzie miał zamkniętą buzię. To prawda?

- Nie. Tak było tylko kilka dni po zabiegu, kiedy kość zaczynała się zrastać.

- A kiedy Damien zacznie mówić? Na drugi dzień po wypadku wymienialiśmy tylko SMS-y, bo nie mógł rozmawiać…

- Po raz pierwszy zaczął mówić cztery dni po wypadku. I z każdym dniem będzie coraz lepiej.

- A jak będzie z jedzeniem? To prawda, że może jeść tylko papki?

- Prawda. Może przyjmować tylko płyny i dokładnie zmiksowane jedzenie. Nic innego, twardszego, nie wchodzi w grę.

- Przez jak długi czas?

- Do końca rehabilitacji, czyli ponad miesiąc.

- Dużo straci na wadze?

- Staramy się, aby stracił jak najmniej. Wiadomo, że to sportowiec, dla którego kondycja fizyczna jest niezwykle istotna. Z reguły w takich przypadkach traci się około 4 kilogramów. Rehabilitację prowadzimy we współpracy z lekarzem Betisu, który czuwa nad tym, aby organizm Perquisa dostawał to, co niezbędne do podtrzymania jak najlepszej formy.

- A nie obawia się pan, że nawet gdy szczęka się zagoi, to pozostanie uraz psychiczny?

- Nie. To nie pierwsza kontuzja w karierze tego zawodnika. Jestem przekonany, że poradzi sobie z tym bez problemu. Ten uraz jest bardzo bolesny, a rehabilitacja niełatwa, ale jak już z tego wyjdzie, to szybko o tym zapomni.

Przeczytaj również: Adam Nawałka podjął decyzję. Błaszczykowski nadal kapitanem reprezentacji

- Kiedy można się spodziewać jego powrotu do treningów?

- Do treningów powinien wrócić za niecały miesiąc. A do gry będzie gotowy za mniej więcej osiem tygodni.

https://sport.se.pl/
Najnowsze