Derby Londynu, Arsenal-Chelsea: Fabregas uratował Fabiańskiego. WIDEO+GALERIA

2010-12-28 3:00

To był mecz wart nazwania go hitem. W derbach Londynu Arsenal pokonał Chelsea 3:1, ale przy jedynym golu dla "The Blues" lepiej mógł zachować się Łukasz Fabiański (25 l.). Na jego szczęście jak z nut grał wczoraj Cesc Fabregas (23 l.).

Hiszpan strzelił w poniedziałkowy wieczór na Emirates Stadium gola, asystował przy trafieniu Theo Walcotta, a także miał duży udział w akcji, po której bramkę strzelił Alex Song. To dzięki Fabregasowi "Fabian" pewnie uniknie krytyki w angielskiej prasie.

Przeczytaj koniecznie: Fredrik Ljungberg wraca na Wyspy Brytyjskie

Przy golu, którego wpuścił w 57. minucie, wróciły stare koszmary, czyli słaba gra na przedpolu. Piłkę dośrodkowywał Didier Drogba, a w polu karnym strącił ją Branislav Ivanović. Polski bramkarz wyszedł do podania, a po chwili zmienił zdanie i zaczął wracać do bramki. W rezultacie piłka przeleciała nad jego głową i wpadła do bramki.

Fabiański nie był jednak jedynym winowajcą przy golu dla Chelsea. Serba Ivanovicia nie upilnował bowiem Laurent Kościelny, który ma polskie korzenie.

Patrz też: Sebastian Janikowski pobił rekord

Dzięki temu zwycięstwu Arsenal przełamał fatalną passę gier z Chelsea. "Kanonierzy" do wczorajszego pojedynku wygrali bowiem tylko 2 z ostatnich... 18 meczów z "The Blues".

Podopieczni Arsene'a Wengera mają już 4 punkty przewagi nad czwartą w Premier League Chelsea i zrównali się punktami z drugim dotychczas Manchesterem City ("Obywatele" rozegrali jednak o jeden mecz więcej).

Arsenal Londyn - Chelsea Londyn 3:1 (1:0)

Bramki: Alex Song 44, Cesc Fabregas 51, Theo Walcott 57 - Branislav Ivanović 57

Najnowsze