Maxi Oyedele dołączył do stołecznej drużyny latem ubiegłego roku, przechodząc z Manchesteru United. Na początku przygody z PKO BP Ekstraklasą pokazał się z dobrej strony, dzięki czemu szybko (i dosyć niespodziewanie) zaliczył debiut w kadrze.
Jego rozwój na chwilę zatrzymała kontuzja, po powrocie na boisko Oyedele ponownie zaczął prezentować wysoki poziom. Najwięcej pochwał dostał za występ w ćwierćfinale Ligi Konferencji przeciwko Chelsea.
ZOBACZ: Cezary Kulesza coraz bliżej świętowania. Tak toczy się walka o wpływy w PZPN
Szachtar ma kryzys
Jak się okazuje, dobra postawa zawodnika nie przeszła bez echa wśród europejskich klubów. Z informacji, serwisu meczyki.pl wynika, że 19-letnim pomocnikiem poważnie zainteresowany jest Szachtar Donieck – jeden z czołowych klubów ukraińskiej Premier Ligi, który w ostatnich latach regularnie pokazywał się kibicom w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. W tym sezonie jednak borykający się z problemami. Szachtar w lidze jest dopiero trzeci, to gwarantuje jedynie grę w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.
Warto zaznaczyć, że kontrakt pomocnika zawiera klauzulę wykupu w wysokości sześciu milionów euro. Zgodnie z zapisami umowy, połowa tej kwoty – czyli trzy miliony – trafiłaby do Manchesteru United, który wcześniej był właścicielem karty zawodnika.
Eksperci wyceniają Oyedele na mniej
ZOBACZ: Fabiański zdecydował ws. gry w Legii! Żewłakow o wszystkim powiedział, jaśniej się nie da
Dotychczas w sezonie 2024/2025 Oyedele wystąpił w 21 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, notując jedną asystę i nie zdobywając gola. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 1,5 miliona euro – co pokazuje, że kwota ewentualnego transferu znacząco przewyższa jego rynkową wartość, jednak może być odzwierciedleniem potencjału, jaki widzą w nim skauci Szachtara.
Dla Legii transfer może oznaczać pokaźny zastrzyk gotówki, a dla zawodnika – kolejną wielką szansę w karierze. Decydujące tygodnie dopiero przed nami.
ZOBACZ: Dramat piłkarza Nottingham i przykry finał zderzenia ze słupkiem. To było konieczne
