Maciej Rybus, Krzysztof Stanowski

i

Autor: CyfraSport / Kanał Zero YouTube Maciej Rybus, Krzysztof Stanowski

Mocna krytyka

Fala krytyki na Macieja Rybusa po słowach o Rosji. Stanowski nie gryzł się w język! Tak nazwał polskiego piłkarza

2024-03-30 15:44

Maciej Rybus zabrał głos pierwszy raz po dwóch latach przerwy. I fani futbolu są przekonani – nie był to jego najlepszy pomysł. Po jego słowach o Rosji rozgorzała wielka burza. Krytykują go nie tylko kibice, ale także osoby blisko związane ze światem piłki nożnej – dziennikarze i eksperci. Jednym z nich był dziennikarz „Kanału Zero” Krzysztof Stanowski, który nie szczędził mu gorzkich słów.

Maciej Rybus został wyłączony z powołań do reprezentacji Polski ze względu na jego decyzje o pozostaniu w Rosji po rozpoczęciu wojny na Ukrainie przez Władimira Putina. Były zawodnik narodowej kadry przeniósł się z Lokomotiwu Moskwa do stołecznego Spartaka. Decyzja PZPN mogła być w obliczu całej sytuacji tylko jedna.

- Czesław Michniewicz po zakończonym w ubiegłym tygodniu zgrupowaniu reprezentacji Polski rozmawiał z przebywającym aktualnie w Polsce Maciejem Rybusem. Selekcjoner poinformował zawodnika, że w związku z jego aktualną sytuacją klubową nie powoła go na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji oraz nie będzie brał pod uwagę przy ustalaniu składu kadry, która pojedzie na mistrzostwa świata w Katarze – informował w czerwcu 2022 roku PZPN.

Maciej Rybus wyznał, czemu pozostał w Rosji. Szkoda, że nie skorzystał z szansy, by milczeć

Maciej Rybus zabrał głos w sprawie wojny Rosji na Ukrainie

Po długiej przerwie Maciej Rybus udzielił pierwszego wywiadu od wybuchu wojny. W rozmowie z TVP Sport wypowiedział się na temat tego, czy w domu rozmawia na temat inwazji Rosji na Ukrainę ze swoją żoną Laną, która jest Rosjanką.

- W ogóle o tym nie rozmawiamy. Jeszcze na początku czasami się zdarzało, bo wiadomo, że dla każdego to, co się dzieje w Ukrainie, było szokiem, ale później postanowiliśmy omijać ten temat. Może kogoś to zdziwi, ale w naszym mieszkaniu nie mamy rosyjskiej telewizji. Polskiej zresztą też nie. Telewizor mamy, ale oglądamy na nim tylko Netflixa, YouTube. Zaglądam na Twittera, ale tematów wojennych staram się unikać – powiedział wprost Rybus.

Jego wypowiedzi nie przypadły do gustu internautom, którzy stanowczo wypowiadali się na temat słów polskiego piłkarza.

Artur Boruc totalnie zmieszał dziennikarza. Słysząc to, padniecie na łopatki. Nagle zaczął mówić o targowaniu się na tureckim bazarze

Stanowski o Rybusie: Jest durniem!

W sieci wywiad skomentowało wielu dziennikarzy, w tym Krzysztof Stanowski. Założyciel i dziennikarz „Kanału Zero” ostro skwitował słowa byłego reprezentanta Polski.

- Zazwyczaj gdy ktoś udziela wywiadu, zwłaszcza po dłuższej przerwie, ma zamiar się w pewien sposób wybielić, zyskać sympatię, zmienić opinie innych na swój temat. Maciej Rybus nie kierował się tak niskimi przesłankami. Uznał, że po prostu przypomni wszystkim, że jest durniem – napisał na Twitterze.

Najnowsze