Rywalizacja Polski z Rosją miała być największym wydarzeniem piłkarskim w kraju nad Wisłą od wielu lat. Spotkanie w Moskwie byłoby pierwszym etapem barażów o mistrzostwa świata. Nikomu chyba nie trzeba przypominać, że jeszcze niedawno trwały gorączkowe poszukiwania selekcjonera, który miał przygotować kadrę właśnie na to spotkanie.
Ostra reakcja Niemców w sprawie Lewandowskiego. Mowa o niezrozumiałych decyzjach, zrobiło się gorąco
Michniewicz o tajnej współpracy. Przekazał to publicznie
W ciągu ostatnich dni wszystko zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Stało się tak za sprawą wybuchu wojny na Ukrainie. Wówczas wiele osób zaczęło sugerować, że Polacy nie powinni grać z Rosją. Następnie pojawiły się działania PZPN oraz innych federacji piłkarskich, ale do niedawna FIFA pozostawała nieugięta w tej sprawie.
Wojna na Ukrainie trwa, Lewandowscy poszli na pokaz mody w Paryżu. Mamy zdjęcia! Ważny gest
Ostatecznie piłkarska centrala zadecydowała, że Rosja zostanie zawieszona, co było jednoznaczne z oficjalnym potwierdzeniem braku polsko-rosyjskiej rywalizacji na boisku. Na razie nie wiadomo, czy Polacy dostaną innego rywala, czy też od razu walkower. Sprawa powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych dni, co również będzie ważne dla sztabu szkoleniowego.
Michniewicz podziękował dziennikarce. O tym mało kto wiedział
Na razie jasne jest, że "misja Rosja" jest już nieaktualna. Głos w tej sprawie zabrał Czesław Michniewicz, który publicznie nie angażował się w walkę o kary dla Rosji za inwazję na Ukrainę. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że w przygotowaniach pomagała mu dziennikarka zajmująca się tematyką rosyjskiej piłki. - Akcja "Rosja" zakończona. Chciałbym bardzo podziękować Kasi (Lewandowskiej - przyp. red.) za olbrzymie zaangażowanie i "ukryte" członkostwo w sztabie reprezentacji Polski - czytamy we wpisie selekcjonera.
- Twoja wiedza była dla nas bezcenna. Kasia pomagała mi także w meczach Reprezentacji U-21 z Rosją i Legii ze Spartakiem - dodał Michniewicz. Kasia Lewandowska od dawna informuje na Twitterze o wydarzeniach z ligi rosyjskiej, a ostatnio postanowiła zawiesić swoją działalność ze względu na wydarzenia w Ukrainie. Niestety nie brakowało ostatnio ataków na Lewandowską o to, że wciąż informuje o lidze rosyjskiej.