Atmosfera wokół Fernando Santosa napięta była już w czerwcu. Wówczas Polska doznała kompromitującej porażki z Mołdawią na wyjeździe i niektórzy zaczęli mówić, że pomysł z Portugalczykiem jako selekcjonerem biało-czerwonych jednak nie wypalił. Głosy krytyków zostały potwierdzone we wrześniu. Polacy ponownie zagrali słabo i zdobyli tylko trzy na sześć możliwych punktów, bo choć wygrali z Wyspami Owczymi, przegrali z Albanią.
Santos zostanie zwolniony! Komunikat lada moment!
Po spotkaniu w Tiranie już bardzo głośno zaczęto mówić o możliwej dymisji selekcjonera. We wtorek doszło do spotkania pomiędzy Santosem a najważniejszymi osobami w PZPN. Wówczas nie została jednak podjęta żadna decyzja, a w mediach zaczęto sugerować, że to ze względu na potrzebę rozwiązania spraw finansowych z trenerem. Przede wszystkim chciano uniknąć płacenia kolejnych milionów Santosowi.
Najwyraźniej w tej kwestii udało się dojść do porozumienia, bo w środę pojawiły się nieoficjalne jeszcze informacje, do których dotarł "Super Express", że Santos zostanie zwolniony ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski. PZPN jeszcze w środę powinien opublikować oficjalny komunikat w tej sprawie.