Krychowiak trafił do PSG latem z Sevilli. Ten transfer zdawał się być strzałem w "dziesiątkę". Nowym trenerem zespołu został znany Polakowi z andaluzyjskiego klubu Unai Emery, a dla samego piłkarza był to duży awans sportowy i finansowy. 27-latek nie ukrywał też, że Paryż jest jego drugim domem, w którym czuje się znakomicie. Niewykluczone, że ze względu na liczne butiki czy sklepy. W końcu popularny "Krycha" znany jest ze swojego zamiłowania do mody.
Zresztą nie raz już szokował ubiorem. A to gustowny płaszcz z futrem, z którego śmiał się Zbigniew Boniek, a to dziwne buty. I teraz o Polaku ponownie zrobiło sie głośno. W ostatnich dniach leczy on kontuzję i nie może trenować na sto procent, dlatego też z pewnością ma więcej czasu na zakupy. Niewykluczone, że właśnie wtedy w jego ręce trafił strój, który rozbawił rzesze kibiców na całym świecie.
Ostatni ligowy mecz z AS Monaco Krychowiak spędził na trybunach, a w pewnym momencie kamera uchwyciła go obserwującego wydarzenia boiskowe. Uwagę zwrócił zaś jego komiczny płaszcz, który przypomina... No właśnie, co przypomina? Z jednej strony można pomyśleć, że Polak jest podróżnikiem w czasie i uciekł z jednej z XVIII-wiecznych wojen. Z drugiej wygląda, jakby za moment miał wejść za ster swojego okrętu i ruszyć przed siebie w daleki rejs. Dobrze, że "Krycha" chociaż pod jednym względem błyszczy w stolicy Francji.
<3 pic.twitter.com/GnByXrN3X6
— Timothé Crépin (@T_Crepin) 29 stycznia 2017
Poszperałem trochę i nie mam wątpliwości, że dzisiejszy look Krychowiaka to hołd dla legionów polskich we Włoszech. #modanafrancje pic.twitter.com/tgTP0Z4sF0
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) 29 stycznia 2017
#modanafrancje pic.twitter.com/z2CMFjO8n4
— Michał Walczak (@xwalchuckx) 29 stycznia 2017