Polski pomocnik za swój występ w wygranym meczu przeciwko VfL Bochum (2:0) otrzymał notę 2,5. Krzynówek zaliczył asystę przy pierwszej bramce dla swojego zespołu, kiedy do siatki gospodarzy trafił Arnold Bruggink. Na boisku przebywał 74. minuty.
Pozostali Polacy nie zachwycali. Na "czwórkę" za grę w zakończonym bezbramkowym remisem meczu z ostatnim w tabeli Karlsruher oceniony został Mariusz Kukiełka (Energie Cottbus). Identyczną notę otrzymał Łukasz Piszczek (Hertha Berlin), który zaliczył całe spotkanie z HSV Hamburg (1:1) na nietypowej dla siebie pozycji prawego obrońcy.
Podobnie jak tydzień temu, najniższą notę wśród Polaków uzyskał pomocnik Borussii Dortmund, Jakub Błaszczykowski. Skrzydłowy przebywał na boisku do 67. minuty, ale nie zaprezentował się zbyt dobrze i wraz z Brazylijczykiem Dede zasłużył na najsłabszą w zespole ocenę 4,5.
Cały mecz na ławce Bayeru Leverkusen w zwycięskim spotkaniu z Schalke Gelsenkirchen (2:1) spędził ponownie Tomasz Zdebel. W kadrach swoich zespołów zabrakło Artura Wichniarka (Arminia Bielefeld) i Marcina Mięciela (Bochum).
Oceny Polaków w 30. kolejce Bundesligi we. "Kickera" (1-najwyższa, 6-najniższa)
Jacek Krzynówek (Hannover96) - 2,5
Mariusz Kukiełka (Energie Cottbus) - 4
Łukasz Piszczek (Hertha Berlin) - 4
Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) - 4,5
Marcin Mięciel (Bochum) - nie grał
Tomasz Zdebel (Bayer Leverkusen) - nie grał
Artur Wichniarek (Arminia Bielefeld) - nie grał
"Kicker": Krzynówek najlepszy z Polaków
Dziennikarze magazynu "Kicker" ocenili piłkarzy biegających po boiskach Bundesligi, w tym czterech Polaków. Najlepiej zaprezentował się Jacek Krzynówek (Hannover 96).