Czwarty gol Piątka w czwartym występie
Krzysztof Piątek po przeprowadzce do Turcji długo nie mógł się przełamać. Ale ten fatalny okres ma już za sobą. Teraz odżył i widać wyraźnie, że z każdym występem jest coraz pewniejszy. W tej kolejce znów przypomniał o sobie. Jednak Istanbul BB przegrał 2:3 z Rizesporem. To właśnie „El Pistolero” rozpoczął strzelanie w tym spotkaniu. Na początku zawodów wbiegł na pole karne i z trudnej sytuacji oddał strzał pod poprzeczkę. Bramkarz był bez szans w tej sytuacji. Po tym trafieniu pokazał swoją cieszynkę, jak strzela z pistoletów. Dla Piątka to już czwarty gol w czwartym występie z rzędu. Jak dalej będzie tak regularny, to być może zasłuży na marcowe powołanie do kadry na mecze barażowe o EURO 2024.
Dublety Buksy i Frankowskiego, pokonany Bułka
Dwie bramki zdobył w Turcji także Adam Buksa, którego Antalyaspor zremisował 3:3 na wyjeździe z Hataysporem. Dorobek Polaka to siedem bramek w rozgrywkach. Z kolei Przemysław Frankowski był bohaterem zespołu Lens, który pokonał 3:2 Lyon w 14. kolejce. Kadrowicz strzelił dwa gole w drugiej połowie. Najpierw wykorzystał rzut karny, a później przypieczętował zwycięstwo. To jego pierwsze trafienia w tej edycji. W gorszym nastroju był za to Marcin Bułka, którego Nicea przegrała 0:1 z Nantes. Polski bramkarz zakończył serię z czystym kontem na 747 minutach. Był niepokonany w ośmiu meczach z rzędu, a w sumie aż w dziesięciu zagrał na zero z tyłu.
Gwiazda Lecha Poznań wprost o graniu w śnieżycy. "To była taktyka na udo..."