W ostatnich dniach o Paulo Sousie zostało powiedziane już niemal wszystko. Portugalski szkoleniowiec, który jeszcze do niedawna prowadził reprezentację Polski wywołał prawdziwe trzęsienie ziemi, gdy zdecydował się porzucić Biało-czerwonych i przenieść się do brazylijskiego Flamengo, gdzie może liczyć na spore zarobki. Decyzja Portugalczyka uruchomiła karuzelę nazwisk, na której znaleźli się chociażby Adam Nawałka, Marek Papszun, czy Czesław Michniewicz. Z czasem jednak zaczęły pojawiać się informacje o kolejnych trenerach, którzy mieliby być chętni na prowadzenie Biało-czerwonych i nie brakuje tu trenerów z zagranicy.
Ujawnili całą prawdę o synu Wojtka Szczęsnego! Marina z niczym się nie kryła
Fabio Capello zainteresowany pracą z Polakami
Na liście potencjalnych chętnych na pracę z Polakami, w przeciągu kilku ostatnich dni znalazły się chociażby nazwiska Fabio Cannavaro, czy Anderi Pirlo. Teraz do tego grona dołączył kolejny włoski trener, który może pochwalić się sporym szacunkiem w świecie futbolu. Jak dowiedział się "Super Express", do Polskiego Związku Piłki Nożnej miało wpłynąć zapytanie od agenta Fabio Capello. Włoch w przeszłości trenował chociażby AC Milan i Real Madryt, zdobywając m.in. Ligę Mistrzów, a także mistrzostwa Włoch i Hiszpanii. W swojej karierze miał okazję trenować także Anglię oraz Rosję.
Zobaczcie, jak Paulo Sousa oberwał od dziennikarzy po swojej rezygnacji, zaglądając do galerii zdjęć
Kolejni obcokrajowcy chętni na pracę z Polakami
Ostateczną decyzję prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezarego Kuleszy poznamy za kilkanaście dni, 19 stycznia. Do tego czasu szef polskiej federacji chce rozważyć wszystkie kandydatury oraz przedyskutować je z piłkarzami. Jak wynika z informacji "Super Expressu", swoją chęć objęcia reprezentacji Polski po Paulo Sousie, miało zgłosić aż 15. obcokrajowców. Nowy selekcjoner Biało-czerwonych nie będzie miał jednak łatwego zadania. Od daty ogłoszenia nowego trenera do pierwszego meczu barażowego z Rosją zostaną nieco ponad dwa miesiące.