Z powodu kontuzji Kuby Błaszczykowskiego (26 l.) szansę gry od pierwszej minuty dostał Robert Lewandowski (23 l.). Polski napastnik był bardzo aktywny, ale gola nie strzelił. W 75. min. zmienił go Mohamed Zidan.
"W 3. minucie wyłożył znakomicie piłkę Barriosowi, a później zmusił do poważnego błędu Rodneia i przed szansą na zdobycie bramki stanął Kevin Grosskreutz. Więcej już nie pokazał" - napisali o Polaku dziennikarze gazety "Der Westen".
Znacznie lepiej zaprezentował się Łukasz Piszczek (26 l.). Polski obrońca udzielał się zarówno w defensywie, jak i w ataku.
"Kolejny dobry występ na prawej obronie. Miał udział przy golu Bendera" - podsumował portal goal.com.
Przeczytaj koniecznie: Reprezentant Łotwy na testach w Cracovii
Wprawdzie trener Juergen Klopp nie był zadowolony ze straty punktów, ale przyznał, że remis z "Czerwonymi Diabłami" był sprawiedliwym wynikiem.
- Mieliśmy jednak szansę na zwycięstwo. Wyszliśmy na prowadzenie za sprawą Bendera i powinniśmy utrzymać wynik - narzeka Klopp.