Remis z Mołdawią przed własnymi kibicami był kolejną kompromitacją reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw Europy. Obecnie awans prosto z grupy jest zadaniem niebywale skomplikowanym i już nie jest w rękach naszych zawodników. Najprawdopodobniej o Euro 2024 biało-czerwoni będą musieli powalczyć w barażach. Do tej rywalizacji pozostało jeszcze trochę czasu i Probierz może po swojemu poukładać reprezentację.
Pomysł Probierza skrytykowany. Chodzi o bramkarzy
Po ostatnim zgrupowaniu widać, że Probierz będzie starał się nieco odmłodzić kadrę. Ponadto zdradził, jaką ma hierarchię bramkarzy. Na pierwszym miejscu jest Wojciech Szczęsny, następnie Łukasz Skorupski i Bartłomiej Drągowski. Jasne postawienie sprawy w tej kwestii nie spodobało się Markowi Jóźwiakowi. Były piłkarz uważa, że narzucenie takiej hierarchii może demotywować innych golkiperów.
- Dla mnie zamykanie drogi chłopakom, którzy tak dobrze bronią, i tak stanowcza hierarchia wśród bramkarzy powoduje, że inni młodzi golkiperzy być może mentalnie spuszczą z tonu - powiedział Jóźwiak w rozmowie z TVP Sport i przytoczył przykład Marcina Bułki. - W przypadku Marcina nie sądzę jednak, aby to miało miejsce. Mam nadzieję, że utrzyma formę i cały czas będzie robił postępy. Według mnie decyzja selekcjonera nie ma na niego żadnego wpływu. To bardzo silny charakter - podkreślił były piłkarz.