Grzegorz Krychowiak to postać, która wśród polskich kibiców budzi skrajne emocje. Niemal przez cały zeszły rok trwała w internecie kampania, która nawoływała do zaprzestania powoływania pomocnika do reprezentacji. Jednak, mimo widocznie słabszej dyspozycji na boisku, "Krycha" wciąż w kadrze był i grał nawet na mundialu w Katarze. Co ciekawe, na mistrzostwach świata zaprezentował się całkiem nieźle i krytyczne głosy pod jego adresem jakby ucichły. Tymczasem nowy selekcjoner Fernando Santos przy pierwszych powołaniach ostatecznie wieloletniego kadrowicza pominął. Po nieudanym spotkaniu z Czechami fani zaczęli na nowo domagać się powrotu Krychowiaka. Czy taki się wydarzy? To się okaże. Na razie jednak można być pewnym, że przynajmniej pod względem fizycznym, Grzegorz Krychowiak jest gotowy do kolejnych wyzwań w biało-czerwonych barwach.
Krychowiak pokazał potężnie mięśnie
Tę tezę potwierdza zdjęcie, które Grzegorz Krychowiak opublikował na Instagramie. "Krycha" dość często zaznajamia fanów z aktualnymi wydarzeniami w swoich życiu za pośrednictwem portalu społecznościowego. Nie może oczywiście zabraknąć przy tym fotek z ciężkich treningów. Występy w Arabii Saudyjskiej nie są bowiem dla niego wakacjami, jak wielu się wcześniej wydawało. Aby zrealizować swoje cele nasz rodak musi pracować być może nawet ciężej niż na Starym Kontynencie. Nowe zdjęcie pokazuje, że efekty przychodzą w takiej sytuacji same. Szczególną uwagę przyciągają muskularne nogi.
Erling Haaland złamał serca tysiącom fanek. Stało się! Poznał swoją dziewczynę, gdy miała... 3 lata
Ciężka harówka Krychowiaka
Na fotce z treningu widać niemal każdy mięsień dolnych kończyn. Napinają się niczym gumy i uwydatniają żyły na łydkach piłkarza. To kolejny raz, gdy Grzegorz Krychowiak udowadnia, że mimo upływających lat ciężka praca nie jest mu straszna. "Złap mnie jeśli potrafisz" - napisał przy fotce, która bardzo szybko zdobyła popularność w internecie, zawodnik stanowiący przez lata opokę drugiej linii naszej drużyny narodowej.
Listen on Spreaker.