Na mistrzostwach Europy zagrają z zespołami, które są mocne
Polska kadra awans do turnieju zapewniła sobie dzięki wygraniu barażu z Austrią (0:0 i 1:0). W rewanżu zwycięską bramkę zdobyła Ewa Pajor. To historyczny wyczyn naszych piłkarek, które 16 grudnia poznały rywalki. W grupie C zagrają z Niemkami (4 lipca), Szwedkami (8 lipca) i Dunkami (12 lipca). Polki trafiły do trudnej grupy. W rankingu FIFA rywalki są sklasyfikowane wysoko. Niemki zajmują trzecie miejsce, Szwedki są piąte, a Dunki - dwunaste. Nasza kadra plasuje się na 28. pozycji. - Na mistrzostwach Europy nie ma łatwych grup, ani zespołów, które dadzą przestrzeń w walce o punkty - powiedziała Nina Patalon, cytowana przez PAP. - Dla nas istotne jest to, że będziemy grały z zespołami, które naprawdę są bardzo mocne. Kultura ich gry i styl odpowiadają naszej drużynie - tłumaczyła.
Nina Patalon chce zaplanować każdy detal
Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane w Szwajcarii. W turnieju wystąpi 16 drużyn. W tym roku przed polską drużyną zmagania w Dywizji B Ligi Narodów, gdzie zmierzy się z Irlandią Płn., Bośnią/Hercegowiną i Rumunią. - Najważniejsze jest nastawienie i zaangażowanie - podkreśliła Nina Patalon, cytowana przez PAP. - Przez sześć miesięcy musimy się przygotować do turnieju. Musimy racjonalnie podejść do tego, co czeka nas w lipcu. Chcemy organizacyjnie i szkoleniowo zaplanować każdy detal. W lipcu będziemy gotowe, aby zaprezentować się z jak najlepszej strony - zadeklarowała trenerka kobiecej reprezentacji Polski.
- Najważniejsze jest nastawienie i zaangażowanie. Przez sześć miesięcy musimy się przygotować do turnieju. Musimy racjonalnie podejść do tego, co czeka nas w lipcu. Chcemy organizacyjnie i szkoleniowo zaplanować każdy detal - powiedziała trenerka Nina Patalon, cytowana przez PAP.