Paweł Dawidowicz

i

Autor: Cyfrasport Paweł Dawidowicz

Obrońca kadry mówi wprost

Paweł Dawidowicz stanowczo o straconym golu z Estonią. "Nie mieli prawa oddać strzału" [WIDEO]

2024-03-22 11:27

Paweł Dawidowicz w końcu zagrał w meczu reprezentacji Polski. Pomógł w pokonaniu 5:1 Estonii w półfinałowym meczu barażowym o awans na mistrzostwa Europy. Obrońca Hellas Verona zareagował na straconego gola na Stadionie Narodowym.

Szacunek dla sztabu medycznego kadry

Wydawało się, że po raz kolejny Paweł Dawidowicz nie przyjedzie na zgrupowanie kadry. W meczu ligowym z Milanem w drugiej połowie doznał kontuzji kostki. Z tego powodu nie dokończył tego spotkania. Istniało ryzyko, że nie będzie mógł zagrać z Estonią. Na szczęście uporał się z problemem zdrowotnym. - Podczas upadku w Meczu Milanem poczułem kostkę - opowiadał Dawidowicz. - Szacun dla fizjoterapeuty i całego sztabu medycznego kadry, bo postawili mnie w dwa dni na nogi. Pierwsze, co powiedziałem po przyjeździe na kadrę to, że jeśli postawisz mnie na mecz, to wybieraj restaurację i idziemy razem jeść. I oczywiście, ja płacę - zdradził.

Robert Lewandowski pewny siebie po triumfie z Estonią. To trzeba zmienić przed finałem z Walią

Nie lubi meczów ze słabszym rywalem

Trener Michał Probierz postawił na Dawidowicza w wyjściowym składzie. To był dla obrońcy Hellas Verona dopiero dziewiąty występ w reprezentacji. - Myślę, że mecze w reprezentacji to w 90 procentach głowa - tłumaczył Dawidowicz. - Musisz być po prostu skoncentrowany i grać tak jak w klubie na co dzień. Zawodnicy się zmieniają, ale piłka jest ta sama. Trzeba utrzymywać ten sam poziom koncentracji. Nie lubię meczów ze słabszym rywalami. To są najgorsze mecze dla mnie. Wolę być w kontakcie, ciągle czuć przeciwnika, czuć piłkę. Teraz był taki mecz i musieliśmy tak zagrać - dodał.

Michał Probierz wyróżnił ten duet za mecz z Estonią. Selekcjoner wspomniał o dobrym prognostyku przed batalią z Walią

Nie może wpaść taka bramka

Estonia grała ponad godzinę w osłabieniu, ale mimo to w końcówce strzeliła gola. To był jedyny celny strzał rywali w tym spotkaniu. - Szczerze, to nie wiem jak to wyglądało - przyznał. - Nie mieli prawa oddać strzału. Nie wiem kompletnie jak do tego doszło. Nie ukrywajmy: nie może wpaść taka bramka. To był jedyny strzał na bramkę. Zdarza się. W tym meczu ta bramka o niczym nie decydowała. Ale musimy być skoncentrowani do końca, bo niepotrzebne są takie rzeczy - podkreślił.

Selekcjoner Estonii o klęsce z Polską w barażu. Padły słowa o wywieraniu presji, wskazał dwa kluczowe momenty

Z Walia będzie twardy mecz

Teraz przed reprezentacją Polski finał z Walią. Jak będzie wyglądało spotkanie w Cardiff? - Będzie to twardy mecz - prognozuje. - Musimy podejść mocni psychicznie, być skoncentrowani i wykorzystywać swoje szanse - zaznaczył Dawidowicz.

Ponad 400 milionów rocznie dla reprezentacji. Jedna decyzja odkręciła kurek z fortuną. Drastyczna zmiana stała się faktem

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!

Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek
Sonda
Czy reprezantacja wyjdzie z baraży do EURO 2024?
Najnowsze