Piękniś kontra piękniś

Obie gwiazdy są do siebie bardzo podobne. Podolski i Ronaldo to rówieśnicy, obaj są już bardzo bogatymi ludźmi, a fanki kochają się w nich do szaleństwa. Jeżdżą nawet takimi samymi samochodami - audi R8.

Dziś jeden z nich będzie triumfował, a drugi utonie w rozpaczy. Większe szanse daje się Portugalczykom, ale Niemcy to Niemcy i trzeba na nich uważać do końca. Podolski jest kontuzjowany, jednak ma nadzieję, że zagra. Całe Niemcy drżą o jego zdrowie, bo Klose i Gomez prezentują się fatalnie i największa nadzieja w Łukaszu. Jeśli sztab medyczny postawi gliwiczanina na nogi, gwiazdy zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. Ronaldo atakuje z prawej strony, a "Poldi" z lewej. Czyli przez cały mecz będą wpadać na siebie. Szykuje się piłkarska uczta...

Ronaldo: - Wiem, jak ograć Niemców! - Dziś mecz z Niemcami, w którym jesteście faworytem.

- Nie zgadzam się, na tym poziomie nie można już mówić o faworytach. Pewnie, że w przeciwieństwie do nas Niemcy nie słyną z widowiskowego futbolu, ale mają w swojej drużynie wielu znakomitych piłkarzy. Zresztą my też.

- Ich bramkarz, Jens Lehmann, mówi, że wie, jak cię zatrzymać.

- To się ciekawie składa, bo ja wiem, jak go pokonać. Już strzelałem gole Lehmannowi. Oczywiście szanujemy Niemców, ale mamy tak silny zespół i tak dobrą atmosferę, że mocno wierzymy w awans. Najpierw do półfinału, potem do finału.

- To byłoby piękne pożegnanie z trenerem Scolarim.

- Od kiedy okazało się, że przechodzi do Chelsea, jest moim wrogiem, bo ja gram w MU (śmiech). A poważnie, to uważam, że da sobie radę w Anglii, bo to świetny trener.

- Ale będziecie ze sobą rywalizować? Coraz głośniej o twoim transferze do Realu.

- Na razie myślę tylko o tym, żeby wygrać EURO. Dalej w przyszłość nie wybiegam.

- To inaczej: wolisz paellę (tradycyjne danie hiszpańskie) czy fish and chips (popularna w Anglii ryba z frytkami)?

- Hm, najbardziej lubię kuchnię portugalską (śmiech).

- Wygrałeś w tym roku Ligę Mistrzów, ligę angielską, mnóstwo nagród indywidualnych. Teraz możesz jeszcze dorzucić do tego triumf w EURO. Niesamowity sezon...

- Sam nie mogę w to uwierzyć. Jak miałem 16 lat, zacząłem trenować z seniorami Sportingu Lizbona i nie przypuszczałem wtedy, że to wszystko tak szybko się potoczy. Ale wcale nie mam dość sukcesów. Zwłaszcza z reprezentacją mam jeszcze dużo do wygrania. Na początek EURO!

Cristiano Ronaldo

23 lata, Manchester United, w reprezentacji: 57 meczów/21 goli

Zarobki: W poprzednim sezonie zarabiał 120 tysięcy funtów tygodniowo, czyli 26,5 mln złotych rocznie. W nowym będzie jeszcze lepiej, bo albo dostanie podwyżkę, albo przeprowadzi się do Realu. Kobiety: Ostatnio związany z hiszpanką Nereidą Gallardo, wcześniej długo łączony ze starszą od niego o 9 lat prezenterką telewizyjną Merche Romeo. A co kilka tygodni brytyjską prasę obiegają sensacyjne doniesienia o kolejnych romansach. Auta: Jego ulubione to bentley continental GT w wersji kabrio z jaskrawoczerwonym lakierem i tapicerką z czerwonej skóry oraz najnowszy zakup: superszybkie audi R8.

Podolski: - Nie boję się Ronaldo! - Całe Niemcy chuchają i dmuchają na twoją kontuzjowaną nogę. Dasz radę zagrać?

- Lekarze nie odstępują mnie ani na moment. Badają, masują, nacierają. Rzeczywiście ta moja noga wzbudza duże zainteresowanie (śmiech). Jestem dobrej myśli. Wszyscy robią wszystko, żebym zagrał, więc może się uda.

- Tym bardziej że zdaniem wielu może to być wasz ostatni mecz na tym EURO.

- Spokojnie! Nas można skreślić dopiero wtedy, gdy po przegranym meczu wyjedziemy ze stadionu. A z Portugalią wcale nie zamierzamy przegrać. Pewnie, że grają ładną piłkę, ale znacie przecież przysłowie, że na końcu i tak wygrywają Niemcy. Jestem przekonany, że tym razem może być tak samo.

- No tak, ale grą Niemców nikt się nie zachwyca, a Portugalczycy mają Ronaldo. Jeśli zagra na prawej stronie, to wpadnie prosto na ciebie...

- Ja się Ronaldo nie boję. Moim zdaniem w reprezentacji Portugalii jest jeszcze kilku nie gorszych od niego zawodników. Ale... Pamiętacie taki mecz, dwa lata temu, o trzecie miejsce na mistrzostwach świata? Wtedy zagraliśmy właśnie z Portugalią. I też się mówiło, że to czarodzieje piłki i tak dalej. Ale przy nas wtedy za bardzo nie poczarowali. Wygraliśmy 3:1, Portugalczycy nie mieli nic do powiedzenia. To daje nam przewagę psychologiczną. Bo skoro wtedy też mieli Ronaldo i nic im to nie dało...

- Słówko o Polakach...

- Rozczarowali. Strasznie mi szkoda Boruca. To chłopak, który mógłby grać w najlepszych klubach świata. Dla niego EURO skończyło się zdecydowanie za wcześnie. Żałuję też, że Boruc raczej nie trafi do Bayernu. Bardzo chciałem, żeby do nas przyszedł, ale to nie ja decyduję o transferach...

Łukasz Podolski

23 lata, Bayern Monachium, w reprezentacji: 50 meczów/30 goli

Zarobki: Jego kontrakt w Bayernie oscyluje w granicach 2,5 mln euro, czyli 8,5 mln złotych rocznie. Kobiety: Stały w uczuciach. Od wielu lat ta sama dziewczyna, Monika, która też pochodzi z Polski. Kilka miesięcy temu urodziła mu syna, Louisa. To ich pierwsze dziecko. Auta: Bayern ma umowę sponsorską z Audi, więc Podolski dostał służbowy samochód, ale... postanowił zaszaleć i kupił sobie dodatkowo luksusowy model - audi R8 (530 koni mechanicznych, może jechać 317 km/h). Kosztowało 188 tysięcy euro.