Pojedziemy do Afryki!

- Fajna ta piłka, wszystkie kontynenty na niej namalowali. O, jest i RPA! Musimy tam dotrzeć i jestem przekonany, że nam się uda. Obiecuję, że awansujemy do finałów mistrzostw świata - zapewnia Roger Guerreiro (26 l.).

Reprezentacja Polski wczoraj po raz pierwszy trenowała nietypową piłką Pumy. Sponsor naszej kadry zorganizował akcję promującą pokój i współpracę na świecie i z tej okazji przygotowano specjalną piłkę. Polska kadra zagra nią w najbliższym spotkaniu ze Słowenią.

- To dobry znak - mówi Roger. - Przecież tym meczem zaczynamy eliminacje mistrzostw świata. Potem, w środę, pokonujemy San Marino i już mamy sześć punktów - prognozuje. - O atmosferę w zespole jestem spokojny. Wiadomo, że we Lwowie nie wszystko było jak trzeba, ale to już historia, a początek eliminacji jest najlepszym momentem, by dać sobie z tym spokój i iść do przodu - mówi uśmiechnięty jak zawsze pomocnik naszej kadry.

Roger na prośbę lokalnej telewizji wziął nawet udział w nietypowych zawodach. Zmierzył się z Rafałem Murawskim, a ich zadaniem było trafienie zza pola karnego w poprzeczkę. Obaj mieli po cztery próby, skończyło się remisem 1:1.

- Nie chciałem ograć kolegi, po co robić mu przykrość - żartuje Roger. - A poza tym, ja mam do bramki trafiać, a nie w poprzeczkę. Nie chciałem sobie rozregulować oka przed Słowenią.