Piotr Zieliński

i

Autor: Cyfrasport Piotr Zieliński

Wygrana na PGE Narodowym

Polska lepsza od Ukrainy w sprawdzianie przed EURO. Trzy gole kadrowiczów, popis Piotra Zielińskiego, dramat Arkadiusza Milika

2024-06-07 22:45

Reprezentacja Polski pokonała 3:1 Ukrainę na PGE Narodowym w przedostatnim sprawdzianie przed występem na mistrzostwach Europy. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie. Trener Michał Probierz może być zadowolony w występu podopiecznych, choć jest kilka elementów do poprawy. Zmartwieniem na pewno jest kontuzja Arkadiusza Milika. Popis dał Piotr Zieliński, świetnie bronił Łukasz Skorupski. Polacy oddali 16 strzałów, z czego osiem było celnych - to powody do optymizmu.

Legendarny bramkarz Jan Tomaszewski apelował na naszych łamach do selekcjonera, aby ten w meczach towarzyskich do boju posłał pierwszy garnitur. Jednak trener Michał Probierz nie posłuchał podpowiedzi wybitnego kadrowicza i na starcie z Ukrainą zaskoczył z zestawieniem wyjściowej jedenastki. Gwiazdy jak Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski zaczęły na ławce. Szansę dostali zmiennicy.

Minuta ciszy przed meczem Polska - Ukraina. Tak uczczono pamięć o poległym żołnierzu, łzy same napływają do oczu

Od początku zaczął więc Arkadiusz Milik, który wrócił do kadry. Napastnik Juventusu chciał przekonać selekcjonera, że zasługuje na to, aby znaleźć się w kadrze na mistrzostwa Europy. Jednak już po minucie rozegrał się dramat napastnika. Usiadł na murawie i nie był w stanie kontynuować gry. Boisko opuścił w towarzystwie sztabu medycznego drużyny narodowej. Gdy schodził z boiska podszedł do niego trener Probierz, a chwilę później także podążyli za nim liderzy Szczęsny i Lewandowski, wspierając go w tym trudnym dla niego momencie. W miejsce Milika po raz pierwszy w kadrze pojawił się Kacper Urbański.

Kacper Urbański przekona selekcjonera kadry, pojedzie na EURO? Padły słowa o zaufaniu i braku kompleksów, słusznie?

Po dziesięciu minutach Biało-czerwoni prowadzili, a premierowego gola strzelił Sebastian Walukiewicz. Dla stopera Empoli występ z Ukrainą to także był test przydatności do drużyny narodowej. To był dobry fragment w wykonaniu polskiej drużyny. Piotr Zieliński próbował zaskoczyć bramkarza Ukrainy strzałem z lewej nogi z dystansu. W tej sytuacji zabrakło precyzji, ale po chwili przymierzył tak, że golkiper rywali już skapitulował.

Marcin Bułka dla "Super Expressu" szczerze o transferze, Milanie i pozycji w kadrze na Euro 2024 [WIDEO]

Niebawem świetnej okazji nie wykorzystał Adam Buksa, który będąc przed bramkarzem Ukrainy strzelił wprost w niego. Po pół godzinie było już 3:0 dla Polski. Tym razem Taras Romanczuk strzelił gola głową. To także pierwsze trafienie dla kadry kapitana Jagiellonii, który w w drużynie narodowej debiutował przed sześcioma laty. To ważne wydarzenie dla pomocnika, który pochodzi z Ukrainy, a w tym sezonie z Jagiellonią sięgnął po mistrzostwo. Romanczuk spełnił marzenie, bo na konferencji prasowej przed meczem mówił, że marzy o trafieniu z Ukrainą.

Taras Romanczuk o marzeniu związanym z EURO. Tak kapitan Jagiellonii mówi o grupowych rywalach Polaków

W pierwszej połowie Ukraina odpowiedziała strzałem Oleksandra Tymczyka, ale w tej sytuacji świetnie zachował się bramkarz Łukasz Skorupski. Ale jeszcze przed przerwą nasi obrońcy zagapili się, z czego skorzystał Artem Dovbyk. Król strzelców ostatniego sezonu LaLiga płaskim strzałem znalazł sposób na polskiego bramkarza.

Kacper Urbański zbawi reprezentację Polski? Maciej Szczęsny o młodym kadrowiczu, przywołał historię byłej gwiazdy Realu

Po kwadransie drugiej połowy z urazem zszedł Romanczuk. Kapitan Jagiellonii mocno utykał, gdy opuszczał boisko. Trener, jak i sam piłkarz, nie chcieli ryzykować pogłębienia kontuzji. Trener Probierz dokonał w tym momencie aż czterech zmian. Zszedł m.in. Urbański, który pojawił się na początku pierwszej połowy w miejsce Milika. W ten sposób zadebiutował Jakub Kałuziński, który został powołany w trybie awaryjnym. Kilka chwil po wejściu pomocnik Antalyasporu nawet oddał strzał. 

Serhij Rebrow o motywacji Ukraińców przed występem na EURO, to wystarczy. Co za słowa o gwieździe reprezentacji Polski!

Po dośrodkowaniu Sebastiana Szymańskiego z rzutu wolnego przed szansą stanął Adam Buksa. Uderzył piłkę głową, ale na posterunku był bramkarz Ukraińców. W ostatnim kwadransie po jednej z akcji ból poczuł Nicola Zalewski. Selekcjoner nie chciał ryzykować i zmienił gracza Romy. W jego miejsce wszedł Tymoteusz Puchacz. W końcówce kolejną udaną interwencją popisał się bramkarz Skorupski. Obecność na boisku zaznaczył także Robert Lewandowski, którego strzał wybronił golkiper z Ukrainy. Poradził sobie także z uderzeniem Puchacza.

Tak wygląda brat Anny Lewandowskiej! Mężczyzna stanął u boku żony Lewego i się zaczęło. Lawina komentarzy

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!

Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek
Sonda
Czy Polska wyjdzie z grupy na Euro 2024?
Najnowsze