Wszystko o meczu POLSKA - MOŁDAWIA na gwizdek24.pl
Selekcjoner Waldemar Fornalik (50 l.), widząc ich akcję na początku drugiej połowy, mógł tylko cmokać z zachwytu. Zieliński kapitalnie zauważył wychodzącego na pozycję Bereszyńskiego, podał do niego, ten wbiegł w pole karne i wyłożył idealnie do Artura Sobiecha, który strzelił gola.
- W szatni po meczu siedziałem obok Roberta Lewandowskiego i pochwalił mnie za to zagranie - mówi z dumą Zieliński. - Powiedział, że takie podania właśnie lubi. Nie mówił, że oczekuje ich w meczu z Mołdawią, ale jeśli wyjdę w składzie, to będę chciał mu tak podawać.
Młody talent z Udinese wierzy, że dobry występ w spotkaniu z Liechtensteinem przybliżył go do gry w Kiszyniowie.
- Pokazałem swoje możliwości i myślę, że trener na pewno to zauważył. Sam debiut w kadrze był dla mnie wielkim wydarzeniem. Kiedy zobaczyłem koszulkę reprezentacji z numerem 10 i nazwiskiem Zieliński, to złapałem się za głowę. Debiutant w kadrze, młody i od razu "dycha" na plecach - emocjonuje się Zieliński.
Pomocnik cały czas wspomina pożegnanie, jakie zgotowali mu koledzy z Udinese przed wyjazdem na kadrę. - Kiedy mieliśmy galę kończącą sezon w Udinese, spiker wyczytał moje nazwisko i powiedział, że dostałem powołanie do kadry Polski. Kibice zaczęli bić brawo, a koledzy z drużyny, jeden po drugim, gratulowali mi - opowiada.
Gratulować można także Bereszyńskiemu. Prawy obrońca Legii został mistrzem Polski, zdobył Puchar Polski, został odkryciem sezonu, a teraz zaliczył kapitalny debiut w reprezentacji.
- Można by powiedzieć: "Czego więcej od życia chcieć?" - uśmiecha się "Bereś". - Nie grzeję się tym jednak, bo jest jeszcze dużo do zrobienia. Nie spodziewałem się, że to się tak szybko potoczy. Miałem w planach reprezentację, ale w dalszej perspektywie. Czy zagram z Mołdawią? Chcę wykorzystywać każdą szansę, jeśli dostanę w tym meczu 5 minut, to i z tego będę się cieszył. Jeśli szansy nie będzie w ogóle, to trudno, trzeba zasuwać i pokazywać się na kolejnych treningach - zapowiada.
Bereszyński może zastąpić na prawej obronie kadry Łukasza Piszczka (28 l.), który przeszedł operację uda.
- Nie bardzo podoba mi się porównywanie do Łukasza Piszczka. Ja jestem Bartosz Bereszyński, każdy z nas pracuje na swoje nazwisko. A poza tym nie mogę mieć kompleksów nawet w reprezentacji. Dostałem 45 minut, drugiej takiej szansy może nie być, dlatego chciałem ją wykorzystać w stu procentach - twierdzi.
Piotr Zieliński
Klub: Udinese Calcio
Pozycja: pomocnik
wiek: 19 lat
Wzrost: 177 cm
Waga: 64 kg
Poprzednie kluby: Orzeł Ząbkowice Śląskie, Zagłębie Lubin
Bartosz Bereszyński
Klub: Legia Warszawa
Pozycja: obrońca
Wiek: 21 lat
Wzrost: 182 cm
Waga: 72 kg
Poprzednie kluby: Warta Poznań, Lech Poznań