Gdyby taki przebieg i wynik miał mecz z Anglią, który odbędzie się w październiku, bylibyśmy przeszczęśliwi. Jednak bezradność Polaków w meczu ze słabą Mołdawią jest bardzo niepokojąca.
Już początek spotkania zwiastował kłopoty, odważnie grali Mołdawianie, a nasi denerwowali nieporadnością. W 8. minucie rywale po raz pierwszy bardzo mocno zagrozili bramce Przemysława Tytonia. Znany z występów w I-ligowej Cracovii Alexandru Suworow z kilkunastu metrów z rzutu wolnego huknął bardzo mocno i piłka leciała pod poprzeczkę, jednak Tytoń wyciągnął się i wybił ją na rzut rożny.
Na szczęście w 33. minucie rywale popełnili błąd, który pozwolił Polakom wyjść na prowadzenie. Patras ostro sfaulował w polu karnym Piszczka, a jedenastkę na gola zamienił Jakub Błaszczykowski (27 l.). To już drugi karny wykorzystany przez kapitana reprezentacji w tych eliminacjach (w piątek Kuba z 11 metrów strzelił gola Czarnogórze). Niecały rok temu Błaszczykowski w towarzyskim meczu z Włochami właśnie we Wrocławiu nie wykorzystał rzutu karnego, teraz w świetnym stylu się poprawił. Znacznie lepiej Polacy zaczęli grać dopiero w końcówce, kiedy chwilami kotłowało się pod bramką Mołdawii. Efektem tego był gol Jakuba Wawrzyniaka (29 l.).
Warto dodać, że kadra zagrała we Wrocławiu po raz trzeci i odniosła dopiero pierwsze zwycięstwo (wcześniej przegrała z Włochami 0:2 i Czechami 0:1).
Polska - Mołdawia 2:0
1:0 Błaszczykowski 33. min (kar), 2:0 Wawrzyniak 81. min
Sędziował: Ilias Spathas (Grecja) Widzów: 20 000
Polska: Tytoń - Piszczek, Wasilewski Ż, Glik, Wawrzyniak - Błaszczykowski, Polanski, Borysiuk (76. Krychowiak), Mierzejewski (71. Sobiech) - Saganowski (46. Sobota), Lewandowski
Mołdawia: Namasco - Armas, Epureanu, Ivanov (73. Onica), Golovatenco - Covalciuc, Gatcan Ż, Suvorov (83. Aleksiejew), Patras (46. Ovseannicov) - Picusciac, Racu
Eliminacje MŚ
Cały świat grał o mundial w Brazylii
Tego sie nikt nie spodziewał! Ambitnym piłkarzom z Gruzji zabrakło czterech minut do wywalczenia sensacyjnego remisu z Hiszpanią. Zwycięskiego gola dla mistrzów świata i Europy zdobył dopiero w 86. minucie Roberto Soldado (27 l.).
Europa
Grupa A
Serbia - Walia 6:1
Belgia - Chorwacja 1:1
Szkocja - Macedonia 1:1
Grupa B
Bułgaria - Armenia 1:0
Włochy - Malta 2:0
Grupa C
Szwecja - Kazachstan 2:0
Austria - Niemcy 1:2
Grupa D
Rumunia - Andora 4:0
Turcja - Estonia 3:0
Węgry - Holandia 1:4
Grupa E
Cypr - Islandia 1:0
Norwegia - Słowenia 2:1
Szwajcaria - Albania 2:0
Grupa F
Izrael - Rosja 0:4
Irlandia Płn. - Luksemburg 1:1
Grupa G
Bośnia i Hercegowina - Łotwa 4:1
Słowenia - Liechtenstein 2:0
Grecja - Litwa 2:0
Grupa I
Gruzja - Hiszpania 0:1
Francja - Białoruś 3:1
Azja - IV runda
Grupa A
Uzbekistan - Korea Płd. 2:2
Liban - Irak 1:0
Grupa B
Japonia - Irak 1:0
Jordania - Australia 2:1
Oceania - III runda
Nowa Zelandia - Wyspy Salomona 6:1