- Graliśmy z Polską w 2012 roku. Lewandowski to dobry piłkarz, prawie wszyscy ich zawodnicy grają na co dzień w Bundeslidze. To będzie bardzo trudne spotkanie - to cytat prosto z konferencji Santosa. Santosa, który swoją wiedzę o biało-czerwonych czerpie z przygotowań do Euro 2012, gdy prowadził jeszcze Greków. I faktycznie - Franciszek Smuda oparł ówczesny zespół na zawodnikach z ligi niemieckiej. Tyle że minęły cztery lata, a do Francji Adam Nawałka powołał ledwie... dwóch graczy grających za naszą zachodnią granicą. Łukasza Piszczka oraz Roberta Lewandowskiego. Innymi słowy, facet kompletnie nie ma pojęcia, kim jest jego rywal w walce o strefę medalową wielkiego turnieju. Zapytasz o Polskę, powie to samo co przeciętny obywatel Magadaskaru: Papież Jan Paweł II, Lech Wałęsa i Robert Lewandowski. No i Zbigniew Boniek, ale on już chyba nie gra, co?
Aż postanowiliśmy pomóc biedakowi i wrzucimy mu wszystkie ligi, w której występują nasi zawodnicy.
Liga | Liczba powołanych piłkarzy | Zawodnicy | |
1 | Ekstraklasa | 10 | Michał Pazdan, Tomasz Jodłowiec, Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa) Jakub Wawrzyniak, Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk) Filip Starzyński (Zagłębie Lubin) Karol Linetty (Lech Poznań) Mariusz Stępiński (Ruch Chorzów) Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków) Bartosz Kapustka (Cracovia) |
2 | Serie A | 6 | Wojciech Szczęsny (AS Roma) Thiago Cionek (US Palermo) Kamil Glik (Torino) Bartosz Salamon (Cagliari) Jakub Błaszczykowski (Fiorentina) Piotr Zieliński (Empoli) |
3 | Premier League | 2 | Łukasz Fabiański (Swansea) Artur Boruc (Bournemouth) |
4 | Bundesliga | 2 | Robert Lewandowski (Bayern Monachium) Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) |
5 | Ligue 1 | 1 | Kamil Grosicki (Rennes) |
6 | La Liga | 1 | Grzegorz Krychowiak (Sevilla) |
7 | Eredivisie | 1 | Arkadiusz Milik (Ajax) |
Ale może to i lepiej? Im mniej o nas wiedzą, tym bardziej będą w czwartek zaskoczeni. Tym bardziej, że my na temat Portugalczyków wiemy naprawdę sporo. Bramkarza nie mają, w obronie jest Pepe i banda drwali, w pomocy Renato Sanches - który jednak wciąż nie zasłużył na awans do postawowej jedenastki - a w ataku Cristiano Ronaldo, czyli jednoosobowa machina wojenna. Jedyna, która wydaje się wierzyć, że na Euro 2016 można dokonać czegoś wielkiego.