Portugalczycy zagrali wybitnie rezerwowym składem. Straszyli w zasadzie tylko Hugo Almeidą, którego w drugiej połowie zmienił Eder.
Gospodarze od 60. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce Andre Pinto. Mecz był już jednak wtedy rozstrzygnięty, bo goście prowadzili po trafeniach Odair Fortesa w 38. minucie i Admilsona Gege pięć minut później.
Messi i Ronaldo na celowniku Państwa Islamskiego! 80 batów za Gran Derbi [WIDEO]
Nazwiska zwracają uwagę - Republika Zielonego Przylądka to była portugalska kolonia. Niepodległośc uzyskała w 1975 roku. Gra w Pucharze Narodów Afryki, w rankingu FIFA jest na wysokim 38. miejscu.
To dopiero druga w historii porażka Portugalii z drużyną z Afryki. Pierwsza porażka to mundial 1986 r, gdy uległa w "polskiej grupie" Maroko 1:3.