O wartości Vucinicia świadczy wysokość jego ostatniego transferu. Aby ściągnąć go z Romy do Turynu, Juventus musiał rok temu zapłacić aż 15 milionów euro, a teraz piłkarz wyceniany jest na 20 mln. W swoim najlepszym sezonie Serie A (jeszcze w Lecce) strzelił 19 goli. W sumie w lidze włoskiej ma ich już 85. W ostatnich sześciu latach aż pięć razy był wybierany na najlepszego piłkarza Czarnogóry. W kadrze też jest skuteczny (30 spotkań, 11 goli, w tym pierwszy historyczny, z Węgrami) i bardzo spontaniczny. Kiedy dwa lata temu zdobył zwycięską bramkę w meczu ze Szwajcarią, zaprezentował... striptiz, ściągając spodenki i zakładając je sobie na głowę. Zgodnie z przepisami zarobił za to żółtą kartkę, ale zyskał dużą popularność, bo jego zdjęcie w bieliźnie obiegło wtedy cały świat. Miejmy nadzieję, że w jutrzejszym meczu nie będzie miał okazji znów się rozebrać...
Równie niebezpieczny jest drugi z napastników - Stevan Jovetić, nazywany we Włoszech "Małym Księciem". Ma dopiero 23 lata, ale już wyrobioną markę w Serie A. Gdyby nie poważna kontuzja więzadeł, która zahamowała jego karierę, dziś pewnie grałby w wielkim klubie, bo był czas, że interesowała się nim nawet Barcelona. W wieku zaledwie 18 lat został kapitanem Partizana Belgrad (jako najmłodszy w historii), a niedługo potem odszedł do Fiorentiny za 8 milionów euro. W 2010 roku został wybrany na najlepszego gracza Czarnogóry. Po dwóch kolejkach tego sezonu Serie A Jovetić jest na czele strzelców z trzema bramkami na koncie. Jego obecna wartość, zdaniem działaczy Fiorentiny, wynosi co najmniej 30 milionów euro. Oby po jutrzejszym meczu jeszcze nie podskoczyła.
Mirko Vucinić
Urodzony 1 października 1983 roku w Niksiciu
Napastnik
Kluby: Sutjeska Niksić, US Lecce, AS Roma, Juventus Turyn.
W reprezentacji Czarnogóry 30 spotkań i 11 goli.
Wartość: 20 mln euro
Stevan Jovetić
Urodzony 2 listopada 1989 roku w Podgoricy
Pomocnik/Napastnik
Kluby: Partizan Belgrad, AC Fiorentina.
W reprezentacji Czarnogóry 20 meczów i 9 bramek.
Wartość: 30 mln euro