Największym hitem letniego okienka transferowego dla polskich kibiców są oczywiście przenosiny Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony. Kapitan reprezentacji Polski po ośmiu latach opuścił Bayern Monachium i stał się najdroższym polskim piłkarzem w historii. "Duma Katalonii" zapłaciła za niego 45 milionów euro i dodatkowe 5 mln w postaci bonusów. Tym transferem żyje cały świat, a fani nie mogą doczekać się debiutu "Lewego" w nowych barwach. 33-latek wciąż czeka też na oficjalną prezentację, a oczekiwanie wywołało spore zamieszanie. Jednak karuzela transferowa wciąż się kręci, a znajduje się na niej wielu polskich piłkarzy. Jednym z najnowszych ruchów mają być przenosiny Radosława Majeckiego z AS Monaco!
Mateusz Borek napisał do Roberta Lewandowskiego! Dziennikarz nie wytrzymał po tym, co zobaczył
Anna Lewandowska będzie miała na trybunach w Barcelonie dużą konkurencję!
Majecki zmieni klub! Powalczy o wyjazd na MŚ w Katarze?
Wychowanek Legii Warszawa trafił do Monaco w 2020 r. za siedem milionów euro. Od tamtej pory zagrał jedynie w 11 spotkaniach zespołu z Księstwa. W ostatnim sezonie wystąpił tylko 4 razy i wyraźnie przegrywał rywalizację z Alexandrem Nubelem. W związku z tym stracił też miejsce w reprezentacji, do której powoływał go Paulo Sousa. 22-latek ma już za sobą debiut w narodowych barwach - w październiku 2021 r. przeciwko San Marino zmienił kończącego karierę Łukasza Fabiańskiego. Z symbolicznego przekazania pałeczki na razie nici, bowiem Czesław Michniewicz powoływał dotychczas czterech innych golkiperów. Do MŚ w Katarze pozostało jednak kilka miesięcy, a Majecki ma zgłosić akces do walki o wyjazd na mundial.
Nowy szef Lewandowskiego rozpływa się nad jego... żoną. Anna Lewandowska zasypana komplementami
Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl poinformował, że Majecki spędzi najbliższy sezon na wypożyczeniu w Cercle Brugge. Monaco ma jasny scenariusz na Polaka - ma on grać w Belgii i nabrać doświadczenia, a po roku wrócić do klubu występującego w Ligue 1. Wtedy Nubel wróci do Bayernu Monachium, z którego jest obecnie wypożyczony, a były bramkarz Legii będzie miał większe szanse na grę. Polski dziennikarz poinformował też, że Majecki miał kilka innych ofert, ale ta z Brugii okazała się najkorzystniejsza między innymi przez współpracę Cercle z klubem z Księstwa. Belgijska drużyna to filialny zespół "Les Monégasques".
Listen to "SuperSport" on Spreaker.