O Kubie Błaszczykowskim już pisac nie trzeba - każdy z polskiech kibiców wie, że ten pomocnik poradziłby sobie w każdym klubie Europy. Wczoraj bezczelnie ogrywał irlandzkich piłkarzy. Nie ma w nim strachu tak typowego dla polskiego piłkarza.
Podobny jest Robert Lewandowski. Napastnik ma zaledwie 21 lat, a czasem zachowuje się jak profesor. Przykładem jest sytuacja z końcówki towarzyskiego meczu z Irlandią, kiedy w dziecinny sposób pozbył się obrońcy i kapitalnie uderzył na bramkę. Przy jego wzroście
Lewandowski zadziwia. Był najlepszy w trzeciej lidze i w drugiej lidze. Błyszczy w ekstraklasie (debiut i gol) i Pucharze UEFA (debiut i gol). Zaczyna świecić pełnym blaskiem w reprezentacji (debiut i gol). Ma papiery na wielkie granie. Oby mu się udało.