Robert Lewandowski postanowił powiedzieć o kulisach swojej rodzinnej tragedii, jaką było poronienie jego żony, Anny. W filmie "Lewandowski - Nieznany", przyznał on, jak wyglądały wydarzenia i przedstawił zupełnie nowe, nieznane fakty. Cała prawda wyszła na jaw.
Robert Lewandowski szczerze o poronieniu przez Annę Lewandowską. O wszystkim opowiedział
O utracie dziecka jako pierwsza powiedziała Anna Lewandowska, przedstawiając szczegóły dramatu.
- Bycie mamą było moim największym marzeniem. Zanim się spełniło niestety, podobnie jak inne kobiety, doświadczyłam także poronienia. Według statystyk co piąta para w Polsce bezskutecznie stara się o dziecko. Stres, problemy ze zdrowiem czy z hormonami powodują, że nie tylko zajście w ciąże jest problemem, ale również jej utrzymanie - pisała Lewandowska za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Do sprawy w filmie wyprodukowanym przez Amazon Prime powiedział także sam Lewandowski, który przyznał, że dramatyczne chwile miały miejsce w trakcie radosnego dla kibiców reprezentacji Polski Euro 2016.
-- Mistrzostwa Europy we Francji to był okres, kiedy staraliśmy się z Anią o dziecko. Kiedy Ania przyleciała do Francji na turniej, to okazało się, że kilka dni wcześniej poroniła - zaznaczył w filmie "Lewandowski - Nieznany".