Robert Lewandowski: Punktowo plan wykonany, ale nie będę pudrował
To właśnie Robert Lewandowski w końcówce meczu z Litwą strzelił gola, który zapewnił skromną wygraną. Kilka minut później został zmieniony. Przez kolejne dni zastanawiano się, czy Lewy będzie do dyspozycji selekcjonera w meczu z Maltą. Ostatecznie rozpoczął to spotkanie na ławce rezerwowych, a na boisku pojawił się po godzinie gry. - Punktowo plan wykonany, ale nie będę pudrował - powiedział Robert Lewandowski w rozmowie w TVP. - Czeka nas dużo pracy. Od najmniejszych elementów, po schematy i rozegranie. Trzeba sobie odpowiedzieć na pewne pytania, które się narodziły podczas zgrupowania. Trzeba poprawiać naszą grę, w defensywie i ofensywie. Piłkarze muszą też grać w klubach. Powinniśmy mieć na zgrupowaniu kilku młodych zawodników, a mieliśmy tylko Kacpra Urbańskiego. Musimy z tego materiału wycisnąć 110 procent - tłumaczył.
Jakub Kamiński tej rzeczy po meczu z Maltą żałuje najbardziej. A tego z kolei nie wstydzi się wcale
Artur Wichniarek: Widać, że selekcjoner ma nie do końca tę samą wizję futbolu co Robert
Kapitan kadry powiedział zatem, co mu się nie podoba w funkcjonowaniu drużyny narodowej. Czy w ten sposób chciał coś przekazać trenerowi Michałowi Probierzowi? - Myślę chyba, że w tym momencie, po tym co się wydarzyło w tych różnicach zdań na temat jednych tematów Michała i Roberta - powiedział Artur Wichniarek w rozmowie w Kanale Sportowym. - Myślę, że ci dwaj panowie powinni - jakby 50 na 50 - wziąć się za tę reprezentację. Widać, że selekcjoner ma nie do końca tę samą wizję futbolu co Robert. Jednak Robert gra troszeczkę na innym poziomie. Myślę, że przyjeżdżając tutaj jest tak zdegustowany jakby męczarnią z takimi potentatami, jakich mieliśmy teraz, że on chce widzieć zmiany. Ten wywiad jest moim zdaniem taki delikatny sygnał w kierunku selekcjonera, że tak nie może być dalej - zaznaczyły były napastnik Biało-czerwonych.
- Widać, że selekcjoner ma nie do końca tę samą wizję futbolu co Robert. Myślę, że przyjeżdżając tutaj jest tak zdegustowany jakby męczarnią z takimi potentatami, jakich mieliśmy teraz, że on chce widzieć zmiany. Ten wywiad jest moim zdaniem taki delikatny sygnał w kierunku selekcjonera, że tak nie może być dalej - powiedział Artur Wichniarek w rozmowie z Kanałem Sportowym.

i