O śmierci Stanisława Terleckiego poinformował Zbigniew Boniek 28 grudnia 2017 za pośrednictwem Twittera. Środowisko piłkarskie pogrążyło się w wielkim żalu. Mimo że były piłkarz m.in. ŁKS-u Łódź, czy Legii Warszawa nie zrobił kariery na miarę swoich możliwości, uważany był za jeden z większych talentów polskiej piłki.
Jego kariera często przerywana była przez kontuzje, które uniemożliwiły mu wyjazd na mistrzostwa świata w Argentynie. Stanisław Terlecki był charyzmatyczną i nieustępliwą osobowością, o czym mówiło wielu jego znajomych. Po zakończeniu kariery miał sporo problemów. Chorował na depresję. Jego śmierć przyszła nagle. Terlecki miał 62 lata.
W piątek odbyły się uroczystości pogrzebowe. W ostatniej drodze Stanisława Terleckiego towarzyszyła mu rodzina, bliscy oraz osoby związane ze środowiskiem piłkarskim. Obecni byli m.in. Dariusz Dziekanowski i Andrzej Strejlau. Ciało byłego reprezentanta Polski spoczęło na Cmentarzu Wolskim w Warszawie.
Zobacz również: Żegnaj, Stasiu! Stanisław Terlecki - wspomnienie [GALERIA]