Piątkowski trafił do Rakowa w lipcu 2019 roku z Zagłębia Lubin. Krok po kroku umacniał swoją pozycję w częstochowskim zespole, a w bieżącym sezonie stał się jednym z kluczowych elementów układanki trenera Marka Papszuna. Jego dobra gra nie uszła uwadze zagranicznych klubów, a ostatecznie ponad 5 milionów euro na jego transfer zdecydował się wyłożyć austriacki Red Bull Salzburg. Jak wspomina jednak agent zawodnika, w przeszłości bardzo poważne zainteresowanie Piątkowskim wyrażały kluby z czołówki Serie A.
- Wiele włoskich zespołów zwróciło się z pytaniami o Kamila. Jeśli mowa o poważnym zainteresowaniu, wymienić można Udinese, Atalantę i Lazio. Te kluby przedstawiły oferty, ale nie spełniały oczekiwań Rakowa Częstochowa zarówno pod względem finansowym, jak i planu dla zawodnika. Red Bull Salzburg był od razu zdecydowany, proponując 6 milionów euro polskiej drużynie i zostawiając piłkarza w Polsce aż do lipca. Włochom nie udało się dojść do porozumienia z Rakowem w tych kwestiach – powiedział Maciej Zieliński z agencji „ProSport Manager” w rozmowie z Gianlucą di Marzio.
Jakub Moder skomentował mecz z Anglią. „Szkoda, że moja bramka nic nam nie dała”
Zieliński podkreślił także, że transfer do Austrii nie zahamował zainteresowania zawodnikiem włoskich klubów. - Skoro mowa o przyszłości, to dopowiem, że jeden z topowych włoskich klubów bacznie obserwuje Kamila, ale póki co nie był to odpowiedni moment, chociaż kto wie, co przyniesie nam przyszłość – powiedział. Agent nie zdradził co prawda nazwy drużyny, ale w kuluarach mówi się, że chodzi o legendarny AC Milan.
Zarówno piłkarz, jak i reprezentujący go agent są jednak ukontentowani z dokonanego wyboru. - Jesteśmy zadowoleni z takiego obrotu spraw, ponieważ Salzburg to idealna drużyna dla młodych zawodników, posiadająca fantastyczne struktury i znająca się na kształtowaniu przyszłych talentów piłki nożnej – dodał.
Wojciech Szczęsny rozczarowany po Wembley. Zdradził, co usłyszał od Paulo Sousy
Kamil Piątkowski zimą został wykupiony z Rakowa Częstochowa przez Red Bull Salzburg. Austriacy zapłacili za 20-latka ponad 5 milionów euro, ponadto zgodzili się na półroczne powrotne wypożyczenie piłkarza do Rakowa. Piątkowski dobrą grą zapracował także na powołanie do reprezentacji Polski. Środkowy obrońca zadebiutował w kadrze Paulo Sousy w spotkaniu z Andorą. Z meczu z Anglią wyeliminował go natomiast pozytywny wynik testu na obecność COVID-19.