Superpuchar Europy. Tak radzili sobie polscy piłkarze [WIDEO]

Pierwszym polskim zawodnikiem, który zagrał w meczu o Superpuchar Europy, był Zbigniew Boniek. W 1984 roku Juventus Turyn podejmował Liverpool. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla "Starej Damy", a bohaterem spotkania został właśnie "Zibi", który zdobył obie bramki.

Tarcza Wspólnoty. Niezłe oceny Wojciecha Szczęsnego

Na kolejny występ Polaka w Superpucharze Europy czekaliśmy jedynie trzy lata. W dwumeczu FC Porto - Ajax Amsterdam pewnym punktem Portugalczyków był bramkarz Józef Młynarczyk. W obu spotkaniach zachował czyste konto, a jego zespół wygrał dwa razy po 1:0 i dzięki temu zdobył puchar.

W ciągu kolejnych 14 lat nie widzieliśmy ani jednego rodaka w meczu o to prestiżowe trofeum, aż w 2002 roku zagrał w nim Tomasz Rząsa. Jego Feyenoord Rotterdam zdobył Puchar UEFA, dzięki czemu mógł powalczyć ze zwycięzcą Ligi Mistrzów - galaktycznym Realem Madryt. "Królewscy" nie pozostawili jednak wątpliwości, kto jest lepszy i wygrali mecz 3:1.

Warto wspomnieć też o kilku zawodnikach, którzy byli swego czasu mocnymi punktami swoich drużyn, ale ostatecznie w meczu o Superpuchar Europy nie zagrali. Pierwszym z nich jest Ebi Smolarek, który w 2002 roku występował wraz z Rząsą w Feyenoordzie. Choć był jednym z podstawowych zawodników holenderskiego zespołu, to ze spotkania przeciwko Realowi wykluczyła go kontuzja. Podobnie jak Jerzego Dudka, który nie mógł zagrać w 2005 roku w meczu Liverpool FC - CSKA Moskwa. Po końcowym gwizdku wraz z kolegami odebrał jednak medal i puchar za wygraną (3:1 po dogrywce), dlatego możemy śmiało stwierdzić, że jest trzecim Polakiem ze zdobytym Superpucharem Europy na koncie.

Przez uraz o to trofeum nie mógł też powalczyć w 2009 roku Mariusz Lewandowski. Wówczas jego Szachtar Donieck poległ po dogrywce z FC Barcelona 0:1. Rok wcześniej natomiast Tomasz Kuszczak spędził cały mecz na ławce rezerwowych Manchesteru United, a "Czerwone Diabły" przegrał 1:2 z Zenitem Sankt Petersburg.

W meczu o Superpuchar Europy 2014 duże szanse na występ ma piłkarz Sevilli Grzegorz Krychowiak. Pójdzie w ślady Bońka i Młynarczyka, czy może raczej przegra tak jak Rząsa?

Mecz Sevilla FC - Real Madryt odbędzie się 12 sierpnia o godz. 20:45. Gwizdek24.pl przeprowadzi relację na żywo z tego wydarzenia.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail