Robert Lewandowski

i

Autor: Cyfrasport Robert Lewandowski

Lewy się skończył?

Takich słów o Robercie Lewandowskim nie słyszeliśmy już dawno. Jerzy Engel rąbnął prosto z mostu

2023-11-21 14:17

We wtorkowy wieczór Biało-Czerwoni na stadionie w Warszawie zagrają ostatni w tym roku mecz; w kontrolnej potyczce – zapewne jedynej przed marcowymi barażami – ich rywalem będą Łotysze. Michał Probierz już ogłosił wyjściową jedenastkę, w której znalazł się m.in. Robert Lewandowski. Kapitanowi reprezentacji w przeszłości zdarzało się opuszczać podobne gry towarzyskie. Tym razem od początku zgrupowania deklarował jednak, że w grze z Łotwą weźmie udział.

Lewandowski ma za sobą niemal czterotygodniową przerwę w boiskowych występach. Wynikała ona z konieczności wyleczenia kontuzji, jakiej doznał na początku października, w spotkaniu Champions League z FC Porto. „Wyrwa” w występach wpłynęła na jego dyspozycję boiskową. I choć tuż przed reprezentacyjnym okienkiem udało mu się przerwać najdłuższą od dekady passę strzeleckiego „,milczenia” w lidze, po spotkaniu z Czechami spadła nań powszechna krytyka.

- Robert już swoje udowodnił, ale i jemu zdarzają się takie mecze jak ostatni z Czechami, kiedy nie mógł wpłynąć na wynik, bo gra całego zespołu była słaba – Włodzimierz Lubański ocenę występu kapitana wpisywał w szerszy kontekst.

Wielu jednak spoglądało wyłącznie na „Lewego”. - W zasadzie przeszedł obok spotkania – mówił „Super Expressowi” inny były reprezentacyjny napastnik, Andrzej Niedzielan.

Znaleźli się jednak i adwokaci Lewandowskiego. - Jest legendą polskiej piłki. Ale wiedział, że kiedy przyjdzie słabszy moment w reprezentacji, pojawią się słabsze wyniki, kibice i dziennikarze będą uderzać w lidera i kapitana – zauważył Kamil Grosicki.

Takich słów o Robercie Lewandowskim nie słyszeliśmy już dawno

Wielu ekspertów w rodzimym środowisku futbolowym nie ma wątpliwości, że obecny kryzys kapitana jest przejściowy. - Trzeba przeczekać okres jego słabszej formy, ale z pewnością tej reprezentacji jeszcze będzie potrzebnymówi nam w długiej rozmowie były selekcjoner kadry, Jerzy Engel. I proponuje, by nie zaglądać kapitanowi w metrykę.

Jerzy Engel rąbnął prosto z mostu

- Ronaldo jest starszy od niego, a nikt nie próbuje szukać rozwiązań bez CR7. On wciąż gra i zdobywa bramki dla reprezentacji Portugalii. Trzeba więc tylko poczekać, by Robert po październikowej kontuzji doszedł do pełni zdrowia i formy. Nie wolno z takiego zawodnika zrezygnować, bo wciąż zakończyć akcję umie tak, jak żaden z naszych napastników. Nawet jeśli w tej chwili jest w nie najwyższej formie – zaznacza nasz rozmówca.

Engel zwraca jednak uwagę na reprezentacyjne otoczenie kapitana i jego wpływ na postawę „Lewego”. - To wciąż piłkarz światowej klasy. Trzeba jednak – i tu jest clou problemu – dograć mu tych kilka piłek w „szesnastkę”. W meczu z Czechami tymczasem nie otrzymał żadnego dobrego podania, z którego mógłby uderzyć na bramkę! Jedyną okazję, jaką miał, sam sobie wypracował. Przygotujmy więc najpierw taki sposób gry, który wyeksponuje jego najlepsze cechy, a dopiero potem rozliczajmy go z występów w reprezentacji – apeluje były selekcjoner.

Początek meczu Polska – Łotwa we wtorek o 20.45 w Warszawie. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i w Polsat Sport Premium 1.

Jerzy Engel

i

Autor: Cyfra Sport Jerzy Engel
Sonda
Czy Polska awansuje na Euro 2024?
ROBERT LEWANDOWSKI GORZKO ANALIZUJE MECZ Z CZECHAMI. PADŁO PYTANIE O BARAŻE
Najnowsze