Porażka ze Szkocją przypieczętowała los reprezentacji Polski nie tylko w Lidze Narodów
Reprezentacja Polski przegrała ze Szkocją w ostatnim meczu fazy grupowej Dywizji A Ligi Narodów UEFA i z tego powodu w kolejnej edycji tego turnieju zagra w Dywizji B, ponieważ zajęła ostatnie miejsce w grupie za Portugalią, Chorwacją i Szkocją. Jednak porażka 1:2 ze Szkocją nie tylko sprawiła, że będziemy grali w niższej klasie rozgrywkowej w Lidze Narodów, ale też ustabilizowała naszą pozycję w 2. koszyku losowania eliminacji mistrzostw świata 2026. Polacy przed startem Ligi Narodów w tym sezonie mieli jeszcze nadzieję na pierwszy koszyk, ale teraz już nie ma na to żadnych szans. To oznacza zaś oczywiście, że w eliminacjach zmierzymy się z którąś z potęg z pierwszego koszyka.
Już teraz wiadomo, że w 1. koszyku znajdą się Francja, Hiszpania, Anglia, Portugalia, Niemcy, Holandia, Włochy, Chorwacja, Szwajcaria, Dania i Austria. Po tym, co pokazała reprezentacja w Lidze Narodów, trudno widzieć szanse na pokonanie większości z nich. Biało-Czerwoni z pewnością będą liczyli na trafienie którejś drużyny z zestawu Szwajcaria, Dania i Austria czy nawet Chorwacja, która w tej edycji Ligi Narodów pokazała, że jest coraz bardziej w naszym zasięgu. Z żadną z nich nie będzie jednak łatwo, o czym świadczy przegrane przez nas starcie z Austrią 1:3 na Euro 2024.
Rywale z niższych koszyków też mogą być groźni
Wiadomo też, że Polska na pewno nie zagra z takimi drużynami jak: Ukraina, Turcja, Szwecja, Walia, Węgry, Serbia, Grecja, Rumunia, Słowacja i Norwegia, bo te są już pewne, tak jak my, losowania z 2. koszyka. Znaleźć się w nim mogą też Szkoci, którzy właśnie nas wyrzucili z Dywizji A, jednak mogą zostać jeszcze wyprzedzeni przez Czechów. Kolejni rywale zostaną nam dolosowani z koszyka 3. – Słowenia, Irlandia, Albania, Macedonia Płn., Gruzja, Finlandia, Islandia, Irlandia Płn., Izrael, Bośnia i Hercegowina oraz Czarnogóra – oraz koszyka 4. – Bułgaria, Luksemburg, Białoruś, Kosowo, Armenia, Kazachstan, Azerbejdżan, Estonia, Cypr, Wyspy Owcze, Litwa i Łotwa.
Możliwe jest też, że trafimy do grupy 5 zespołowej, wówczas dolosowany zostanie jeszcze jeden rywal z 5. koszyka: Mołdawia, Maltą, Andorą, Gibraltarem, Liechtensteinem lub San Marino. Z jednej strony mecze takie jak z Chorwacją zremisowane 3:3 czy pierwsza połowa z Portugalią pokazały, że drużyna Michała Probierza ma szansę na ładną dla oka, ale też i skuteczną grę. Z drugiej jednak strony ostatnie eliminacje Euro 2024 pokazały nam, że w zasadzie każda drużyna może nam zagrozić, tak jak Mołdawia, z którą we wspomnianych eliminacjach zdobyliśmy punkt w dwóch meczach. Na MŚ 2026 pojadą drużyny, które wygrają swoje grupy, a wicemistrzowie zagrają w barażach. Tym razem Polacy nie zostaną uratowani przez Ligę Narodów, jak miało to miejsce w eliminacjach Euro 2024, więc musimy zająć przynajmniej 2. miejsce w grupie, by marzyć o mistrzostwach świata w USA, Kanadzie i Meksyku.