Tytoń puścił trzy gole w sześć minut

To był mecz pełen dramaturgii i zwrotów akcji. PSV prowadził po pierwszej połowie 2:0 i to najwyraźniej ich za bardzo uspokoiło. Po przerwie Venlo rzuciło się do ataku i szybko wyszło na prowadzenie. Wprawdzie Tytoń puścił trzy gole, ale o bramki numer dwa i trzy nie moż-na go obwiniać. Po prostu piłkarze Venlo popisali się pięknymi uderzeniami, a najładniejszym zdecydowanie Maya Yoshida, który zaskoczył Polaka strzałem "nożycami". Na szczęście dla Tytonia jego klub zdołał uratować remis. W barwach Rody Kerkrade po raz pierwszy zagrał inny polski bramkarz - Paweł Kieszek (27 l.). On z debiutu może być zadowolony, bo jego zespół pokonał Twente Enschede 2:1.