Wesele za 8 baniek

2008-02-12 19:29

Zgroza ogarnęła naród i włos się podniósł na głowach, że TVP nie pokaże EURO 2008. Publiczna wystawiła do wiatru Polsat niczym pannę młodą opuszczoną przed ołtarzem.

Polsat przyszedł do notariusza podpisywać kontrakt za "dychę", lecz pana młodego brak. Zdradzona dziewica w płacz, bo stół weselny zastawiony, gorzała się chłodzi, kapela grzeje - a tu taki wstyd! Więc zapowiedziała, że narzeczonego więcej na oczy oglądać nie chce. Sama sobie pokaże i obejrzy EURO 2008. Honorowa taka...

Ludzie świadomi zaś śmieją się już nie w kułak, a w głos. Bo tu nie o honor idzie, tylko o szmal. Kiepscy negocjatorzy z publicznej umówili się na 10 mln, aż któryś z szefów (a jest ich tam tabun) walnął pięścią: - Co, aż tyle? Muszą opuścić! Powiemy im 7,5.

Polsat nie wyciągnie z reklam tyle, żeby pieniądze zapłacone UEFA mogły się zwrócić. Polsat i TVP to co innego. W każdą szparkę w meczu wepchną pastę do zębów, banki i telefony komórkowe. Aż ręka kibica będzie sama skakała do pilota.

Obstawiam więc, że wesele się odbędzie, tylko będzie kosztowało mniej niż "dychę". Może 8,5?

Najnowsze