Na razie "Krzynek" nie znalazł się w meczowej osiemnastce Wolfsburga na spotkanie ligowe z Arminią. - Magath tłumaczył mi, że było zamieszanie wokół mojej osoby i powinienem odpocząć - mówi piłkarz. - Zauważył ponoć, że zachowywałem się inaczej niż zwykle, bardziej nerwowo.
Co więc dalej z Krzynówkiem na pół roku przed finałami EURO?
- Temat Wisły Kraków jest wciąż aktualny - twierdzi Jacek. - Sprawa ucichła, gdy były już zaawansowane rozmowy z Herthą. Teraz wszystko jest możliwe. Czy Wisłę finansowo stać na mnie? Myślę, że tak. Chociaż wiadomo, że w klubach istnieją pewne ograniczenia - uważa "Krzynek". - Widać to po przykładzie Herthy, która nie chciała za 32-letniego zawodnika płacić 2 milionów. Nie jest wcale powiedziane, że Magath zażąda tak wysokiej kwoty np. od Wisły.
A jeśli nie Wisła to... - O, nawet nie wiedziałem, że w Grecji jest jeszcze otwarte okno transferowe - mówi zaskoczony "Krzynek", gdy informujemy go o zmianie klubu przez Żurawskiego.