Zamknięcie transakcji spodziewane jest we wtorek. Kolejne wypożyczenie Szczęsnego jeszcze o niczym nie świadczy. Arsene Wenger wciąż może korzystać z Petra Cecha, jednego z najlepszych bramkarzy Premier League, więc woli Polaka oddać do Serie A, gdzie ten będzie mógł się rozwijać. A przy tym zaoszczędzić. Część pensji bramkarza biało-czerwonych (3 miliony euro rocznie) opłacać będą bowiem włodarze Romy. "Sky Sports Italia" donosi jednak, że rzymianie przekonali Kanonierów do podpisania dodatkowej klauzuli. Na mocy której Szczęsny, o ile sprawdzi się, już latem 2017 roku będzie mógł trafić do Włoch na bazie transferu definitywnego. W drugą stronę powędruje wówczas 15 milionów euro.
Polak prawdopodobnie dołączy do Romy podczas tournee po Ameryce Północnej. Jego pech, czeka go trudna walka o miejsce w bramce. Luciano Spalletti latem pozyskał już bowiem jednego golkipera. Bramkarza reprezentacji Brazylii (9 meczów w kadrze narodowej), 23-letniego Alissona, byłego piłkarza Internacionalu.