"Kosa" szybko rozpoczął strzelanie na stadionie w Nikozji, bo trafił do siatki już w drugiej minucie meczu. Później to właśnie on, w parze z Marcinem Żewłakowem, był wyróżniającą się postacią spotkania. W drugiej połowie dołączył do nich... trzeci z naszych reprezentantów, Adrian Sikora, który jednak nie wpłynął na losy spotkania. Inna sprawa, że gdy "Sikorka" wbiegał na boisko, piłkarze z Nikozji byli już skoncentrowani wyłącznie na obronie korzystnego dla nich wyniku 3:1 (w pierwszym spotkaniu przegrali 0:1).
W Lidze Mistrzów zagrają Polacy z APOEL-u, ale niestety zabraknie w niej Artura Boruca (29 l.). Jego Celtic Glasgow został w dwumeczu zmiażdżony przez Arsenal Londyn. W rewanżu na Emirates Stadium "The Bhoys" przegrali 1:3, a Boruc zdaniem sędziego spowodował rzut karny.
Środowe mecze IV rundy el. Ligi Mistrzów:
APOEL Nikozja - FC Kopenhaga 3:1 (2:2)
Olympiakos - Sherriff 1:0 (2:0)
Michał Żewłakow (Olympiakos - 90 min)
Stuttgart - Timisoara 0:0 (2:0)