Przez lata między słupkami reprezentacji Polski toczyła się pasjonująca rywalizacja. Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański regularnie wymieniali się pozycją numeru jeden, a kibice dyskutowali odnośnie tego, kto z nich bardziej zasługuje na bronienie w kadrze. Ostatni wielki turniej, Euro 2020, należał do golkipera Juventusu. Gdy jednak fani myśleli, że konkurowanie o grę będzie trwało dalej, "Fabian" zdecydował się pożegnać z drużyną narodową.
Zobacz też: Paulo Sousa zabrał głos! Odejście z reprezentacji Polski o krok?!
Z takiej decyzji piłkarza nie jest szczęśliwy Paulo Sousa. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" szkoleniowiec powiedział, co naprawdę sądzi o polskim bramkarzu. - Z żalem przyjąłem decyzję Łukasza Fabiańskiego o rezygnacji z gry w kadrze. Jego wkład w drużynę był nie do przecenienia. To fantastyczny piłkarz i człowiek – oprócz umiejętności technicznych, ważna jest także mentalność – tej Łukasza zawsze będzie nam brakować. Każdy ojciec chciałby mieć takiego syna, a każda mama takiego zięcia - podkreślił Portugalczyk.
Teraz selekcjoner będzie musiał dokonać kolejnych wyborów pod kątem wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski. Pewniakami wydają się być Wojciech Szczęsny i Łukasz Skorupski, natomiast otwiera się furtka do rywalizacji o miano trzeciego golkipera "Biało-czerwonych". Wkrótce przekonamy się, na kogo padnie wybór portugalskiego szkoleniowca.