Po nieudanych dla reprezentacji Polski mistrzostwach świata zaczęto zastanawiać się, czy współpraca z dotychczasowym selekcjonerem nie doszła do punktu kulminacyjnego i nie przyszedł czas na zmiany. Oficjalną informację poznaliśmy 3 lipca. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, Zbigniew Boniek ogłosił, że Nawałka z końcem lipca przestanie być selekcjonerem.
Od razu ruszyła giełda nazwisk. Wiele wskazuje na to, że nowym trenerem biało-czerwonej kadry będzie zagraniczny szkoleniowiec. Najczęściej mówi się o Włochu. Dlatego nie dziwi, że przewijały się takie postacie, jak Cesare Prandelli, czy Gianni de Biasi. Padły również nazwiska trenerów z Bałkanów. W tym gronie znalazł się m.in. Slaven Bilić.
Wszystko wskazuje na to, że domniemania zostaną szybko ucięte. Prezes PZPN-u poinformował na Twitterze, że nowego selekcjonera reprezentacji Polski poznamy 23 lub 24 lipca.