Poniedziałek był sądnym dniem dla Platiniego, kiedyś genialnego piłkarza, potem słabego trenera i wreszcie skompromitowanego szefa UEFA. Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie skrócił mu karę zawieszenia z sześciu do czterech lat, a także karę grzywny z 80 tys. do 60 tys. franków szwajcarskich. Francuz walczył o całkowite anulowanie kary, którą otrzymał za podejrzany przelew od Seppa Blattera. Platini zapowiedział, że zrezygnuje z funkcji prezydenta UEFA. Kazimierz Oleszek, delegat Unii Europejskich Związków Piłkarskich, przyznał w rozmowie z x-news, że duże szanse na zostanie następcą Francuza miałby... Zbigniew Boniek! - Na podstawie moich obserwacji czy pobytów na kongresach mogę powiedzieć, że Boniek jest postacią rozpoznawalną i jeżeli zgłosiłby swoją kandydaturę na szefa UEFA, miałby duże szanse, by nim zostać. Czy Platiniego zastąpi jego serdeczny przyjaciel z czasów gry w Juventusie? Na jesieni Bońkowi kończy się kadencja sternika polskiego związku.
Zbigniew Boniek zostanie prezydentem UEFA? Michel Platini odchodzi
Michel Platini nie wręczy w lipcu trofeum zwycięzcy Euro 2016 i jak powiedział jego prawnik, odejdzie z UEFA. Czy następcą Francuza zostanie Zbigniew Boniek? Zdaniem polskiego delegata europejskiej federacji - Kazimierza Oleszka - ma na to duże szanse!