Leonardo Paredes, który latem ubiegłego roku został wypożyczony z Paris Saint-Germain do Juventusu, już raczej może godzić się z myślą, że niebawem wróci do stolicy Francji. Jego sytuacji w Turynie na pewno nie poprawiają informacje, które opublikowało "La Gazzetta dello Sport". Według nich, podczas poniedziałkowego treningu, Argentyńczyk miał bardzo agresywnie grać z kolegami, co skończyło się wślizgiem i atakiem na Wojtka Szczęsnego, po czym między zawodnikami miała nastąpić wymiana zdań. To jednak nie ostudziło temperamentu Paredesa.
Afera z Wojtkiem Szczęsnym w tle! Pomocnik pokłócił się z Polakiem, a później trenerem. Awantura w Turynie
To zakończeniu ćwiczeń, pomocnik wypożyczony z PSG miał usłyszeć od trenera Massimiliano Allegriego, że przez większość treningu nie przykładał się do swoich obowiązków, co zadziałało na niego, jak płachta na byka. Zdaniem dziennikarzy, po tych słowach miało dojść do awantury na linii Paredes - Allegri.
Awantura w Juventusie! Spięcie mistrza świata z Wojtkiem Szczęsnym! Interweniowali zawodnicy, gruba afera
Tu szybko mieli zainterweniować inni zawodnicy Juventusu, którzy mieli uspokajać rozwścieczonego Paredesa. Jak się jednak okazuje, na niewiele się to zdało, bo jak donoszą włoscy dziennikarze, Leonardo Paredes obrażony miał wyjść z ośrodka treningowego Juventusu, opuszczając w ten sposób świąteczny wspólny obiad zawodników "Starej Damy".