Nikt jeszcze nie myśli o tytule
Napoli ma za sobą wyśmienity sezon. Rozgrywki ligi włoskiej toczą się pod dyktando ekipy z Neapolu, która prowadzi w Serie z przewagą dziewiętnastu punktów nad Lazio Rzym! Tylko niespodziewany kataklizm mógłby podopiecznym Luciano Spallettiego odebrać wywalczenie mistrzostwo Włoch. W tej 28. kolejce (2 kwietnia) przed jego zespołem hitowy mecz z Milanem. Czy lider pokona aktualnego mistrza Włoch i zrobi kolejny krok na drodze po trzeci tytuł w historii? Kiedy należy spodziewać się koronacji? - Sami wyliczycie, kiedy to się stanie - powiedział Piotr Zieliński, pomocnik Napoli, który w tym sezonie zagrał w 27 meczach i strzelił trzy gole w lidze. - Mamy bardzo dużą przewagę. Nikt jeszcze nie myśli o tytule, nikt nie zdejmie nogi z gazu. Trzeba dalej robić swoje. Mecze przed nami będą ciężkie, a punktów do zdobycia jest dużo. Trzeba dać z siebie wszystko - podkreślił kadrowicz, który dyrygował w meczach z Czechami i Albanią.
Nie mają autostrady do finału
Szlagier z Milanem będzie próbą generalną przed rywalizacją obu zespołów w 1/4 finału Ligi Mistrzów. Napoli w tej edycji tych rozgrywek spisuje się wybornie. Na koncie ma same zwycięstwa i tylko jedną porażkę w fazie grupowej. Czy do mistrzostwa Włoch dorzuci także triumf w Champions League? W każdym razie Zieliński na razie tonuje mocarstwowe zapędy. - Autostrady do finału to ja tutaj nie widzę, bo w końcu mamy mistrza Włoch na swojej drodze - zastrzegł reprezentant Polski. - Oczywiście, będzie to bardzo ważny mecz z Milanem dla nas. Jednak najpierw spotykamy się z nim w lidze i to jest najważniejsze w tym momencie. Na tym się skupiamy - zaznaczył Zieliński.