Fatum Bartłomieja Drągowskiego zdaje się trwać w najlepsze. Przed kilkoma tygodniami polski bramkarz grający na co dzień w barwach Spezii wrócił po nieprzyjemnym i poważnym urazie kostki, którego nabawił się w ostatnim meczu ligowym przed wylotem na mistrzostwa świata w Katarze. Od tego czasu Drągowski zagrał w siedmiu kolejnych meczach Serie A, jednak wydaje się, że passa ta zostanie przerwana, bo spotkanie z Juventusem zakończył już po 25. minutach.
Bartłomiej Drągowski znów kontuzjowany. Polski bramkarz nie dokończył meczu z Juventusem
Reprezentant Polski w 17. minucie starcia ze "Starą Damą" interweniował przy strzale Dusana Vlahovicia i chociaż gol nie został ostatecznie uznany przez sędziego, dla Bartłomieja Drągowskiego był to początek końca jego udziału w tym spotkaniu. Podczas parady nabawił się bowiem problemów z pachwiną i co prawda próbował jeszcze pozostać w grze przez kilka minut, jednak ostatecznie musiał dać za wygraną.
Kolejna kontuzja polskiego bramkarza! Nie wygląda to dobrze, ogromny pech reprezentanta kraju
Federicho Marchetti, który zajął miejsce Drągowskiego między słupkami Spezii dwukrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki, a Juventus ostatecznie wygrał 2:0. Na razie nie wiemy, jak długo może potrwać przerwa Bartłomieja Drągowskiego. Dla Polaka mecz 23. kolejki był meczem numer 21 w koszulce Sprezii we wszystkich rozgrywkach w sezonie 2022/23.