Napastnik polskiej kadry ma za sobą nieudane miesiące w Hercie Berlin. W klubie Bundesligi nie mógł pokazać swoich umiejętności. Było widać, że się męczył. W przerwie zimowej został wypożyczony do Włoch. To był znakomity ruch z jego strony, bo we Włoszech znów zachwyca. Najważniejsze, że jest skuteczny. Jego dorobek w Fiorentinie robi wrażenie. W sześciu meczach strzelił pięć goli. Dwa w Serie A, a trzy w Pucharze Włoch. To dzięki niemu zespół awansował do półfinału tych rozgrywek. Tak o postawie naszego rodaka mówił na łamach naszego portalu słynny włoski kadrowicz, a w przeszłości gwiazdor Milanu. - Piątek strzela jak na zawołanie - zachwycał się Massimo Ambrosini w rozmowie z naszym portalem. - Warto również zwrócić uwagę na to, że jego gole decydują o zwycięstwach lub punktach. Bramki zdobywane w starciach z Napoli, czy Atalantą nie są dziełem przypadku. Fajnie, że wrócił dawny Piątek - podkreślił były reprezentant Włoch i dodał: - Jeżeli dalej będzie strzelał z taką regularnością jak do tej pory, to zdecydowanie podbije Florencję. On jest wypożyczony, ale jeżeli podtrzyma taką formę, to przyszły sezon również rozpocznie w Toskanii - prognozował Massimo Ambrosini w rozmowie z "Super Expressem".
Legenda włoskiego futbolu o przyszłości reprezentanta Polski. "Jeśli dalej będzie tak strzelał to..."
Krzysztof Piątek wrócił do Włoch i znów błyszczy. Napastnik reprezentacji Polski wyrasta na gwiazdę Fiorentiny, w której barwach jest skuteczny. Massimo Ambrosini jest zachwycony postawą Polaka. Liczy, że na tym nie poprzestanie i w kolejnym sezonie dalej będzie grał w barwach ekipy z Florencji.