Nicola Zalewski od lat związany jest z Romą, gdzie grał już jako junior. Choć wychował się we Włoszech, to czuł silny związek z Polską i to dla niej postanowił grać – występował w młodzieżówkach, a później radził sobie na tyle dobrze, że trafił do seniorskiej kadry i pojechał nawet na mundial, choć tam zaprezentował się słabo. Również w ostatnich miesiącach nie zachwycał w Romie, jednak Jose Mourinho wciąż stawiał na młodego Polaka i ten w końcu odwdzięczył się nie tylko zaangażowaniem, ale i solidnym „konkretem”, czyli bramką.
Zalewski zdobywa swoją pierwszą bramkę
Do tej pory Nicola Zalewski rozegrał 56 meczów w barwach Romy, w których zanotował 4 asysty i nie strzelił żadnej bramki. Choć to młody zawodnik i gra jako wahadłowy, to jednak można wymagać od niego nieco więcej w ataku. I teraz nastąpiło przełamanie, które, miejmy nadzieję, pozwoli mu grać z większą swobodą i jeszcze lepiej się rozwijać. Zalewski zdobył bramkę na 1:2 w 26. minucie starcia z Sassuolo uderzając z powietrza. Piłka odbiła się jeszcze od murawy i przelobowała zaskoczonego golkipera.