Policja

i

Autor: diegoparra/cc0/pixabay

Pijany piłkarz uciekał przed policją. Doszczętnie zniszczył swoje auto warte pół miliona złotych [ZDJĘCIE]

2019-03-12 13:25

Wielu piłkarzy ma słabość do szybkich i drogich aut. Nie zawsze jest to dobre połączenie, bowiem co jakiś czas słyszymy o kolejnych wypadkach z udziałem zawodników. Nierzadko prowadzą wówczas "na podwójnym gazie". Do tego niechlubnego grona dołączył grający w Sampdorii Genua Gregoire Defrel. Piłkarza mogą czekać poważne konsekwencje. P

Choć Defrel jest Francuzem, to całą swoją karierę spędził we włoskich klubach. Jest wychowankiem Parmy. Na Półwyspie Apenińskim grał już w takich zespołach jak Foggia, Cesena, czy Sassuolo. Najlepszy okres przeżywał w tym ostatnim. Jego talent dostrzegła AS Roma, która ściągnęła go do siebie latem 2017 roku na zasadzie wypożyczenia. Rok później rzymianie wykupili go z Sassuolo.

Niemal natychmiast został wypożyczony do Sampdorii, gdzie występuje regularnie. Niebawem może mieć jednak spore problemy. Wszystko przez swoją lekko, a w zasadzie bezmyślność. Jak informują włoskie media Defrel był bohaterem scen niemal, jak z filmów akcji. Francuz nie zatrzymał się do kontroli policyjnej i zaczął uciekać przed funkcjonariuszami.

W pewnym momencie stracił panowanie nad swoim autem i uderzył w barierki. Jego Mercedes AMG C63S, wart co najmniej pół miliona złotych, został bardzo mocno zniszczony i w zasadzie nadaje się do kasacji. Gdyby tego było mało, Defrel miał być pod wpływem alkoholu. Z medialnych doniesień wynika, że miał być to "wysoki poziom alkoholu". Policjanci zatrzymali prawo jazdy Defrela, a klub zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec piłkarza, jeśli informacje się potwierdzą.

Najnowsze