Coraz mniej zagranicznych firm zostaje w Rosji. Niemal wszystkie w obliczu wojny wywołanej przez "Sborną" zdecydowały się wycofać z kraju. Dotyczy się to nie tylko zwykłego handlu, ale także świata sportu. Kolejne kraje zrywały współpracę - również w przypadku lig i rozgrywek sportowych. Jednymi z nielicznych wydarzeń, które wciąż można tam oglądać jest włoska ekstraklasa znana jako Serie A. W sobotę kibice mogli oglądać spotkanie Milan - Empoli na antenie MatchTV. Rosyjska machina propagandowa mogła się wściec, bo nie mogła nic zrobić z przekazem dla Ukrainy.
NIE PRZEGAP! Grzegorz Krychowiak zadecydował! To koniec gry w Rosji. Wiadomo, gdzie ma kontynuować karierę
Milan - Empoli: Rosjanie oglądali wyrazy wsparcia dla Ukrainy
Jeśli cenzorzy, jak przed wieloma laty w Polsce jeszcze za czasów "Solidarności", próbowaliby cenzurować wyrazy wsparcia dla naszych wschodnich sąsiadów, prawdopodobnie musieliby wyłączyć cały mecz. Na bandach okalających trybuny non-stop pojawiały się hasła o pokoju dla Ukrainy.
Zdjęcia pokazujące, jak prezentowano mecz w rosyjskiej telewizji momentalnie obiegły Twittera. Czy taka wpadka propagandowa otworzy oczy Rosjanom?
- Na Mundialu w 1982 roku, TVP pokazywała mecze Polaków z opóźnieniem, żeby powycinać jak najwięcej kadrów z flagami Solidarności. Co nie było proste, zwłaszcza podczas meczu z ZSRR. Śmieszne, że potężna rosyjska machina propagandowa popełniła aż takie niedopatrzenie - żartował na Twitterze pan Szymon. - Każdy gest ma znaczenie. Każdy gest coś buduje - dodawał pan Jarek.
Milan - Empoli. Wynik meczu
Sobotni mecz AC Milan - Empoli zakończył się wygraną gospodarzy 1:0. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Pierre Kalulu. Ekipa z San Siro umacnia się w tabeli z przewagą pięciu punktów nad lokalnym rywalem, Interem, który ma jednak dwa zaległe mecze.
Zobacz także: Robert Lewandowski w Manchesterze United? Angielskie media nie mają wątpliwości, Niemcy potwierdzają!