Trwa październikowe zgrupowanie reprezentacji narodowych, a wraz z nim odbywają się liczne podróże, które narażają zawodników na zakażenie się koronawirusem. Przed tą chorobą nie ustrzegł się pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki, Cristiano Ronaldo, który z kadry Portugalii został odesłany do izolacji domowej. Sam zawodnik nie traci fasonu i liczy, że szybko ponownie uzyska wynik negatywny, dzięki czemu będzie mógł powrócić do treningów w Juventusie.
AWANTURA z udziałem Messiego po meczu Agrentyny. Koledzy musieli go ODCIĄGAĆ od rywala [WIDEO]
Tymczasem siostra CR7, Katia Aveiro, postanowiła wypowiedzieć się o zaistniałej sytuacji całkowicie bez trzymanki. - Muszę powiedzieć, że Cristiano Ronaldo naprawdę jest wysłannikiem Boga jeżeli ma obudzić świat. Dziękuję! Mam nadzieję, że od teraz tysiące ludzi uwierzy w tę pandemię, podejmowane środki i testy tak samo jak ja... Czyli weźmie to za największe oszustwo jakie widziałam w życiu - napisała kobieta.
Słowa siostry Cristiano Ronaldo momentalnie wywołały mnóstwo kontrowersji i z pewnością będą odbijały się szerokim echem jeszcze w kolejnych dniach. Tymczasem Portugalczykowi pozostaje spędzać czas w izolacji domowej i wierzyć, że już wkrótce wynik jego testu będzie negatywny.